Logo
  • DONALD
  • PREZYDENT POZNANIA OCENIA, ŻE NA RINGU URWAŁBY CZARNKOWI GŁOWĘ, SPRAWĘ MA UŁATWIAĆ FAKT, ŻE MINISTER JEST "UTYTY"

Prezydent Poznania ocenia, że na ringu urwałby Czarnkowi głowę, sprawę ma ułatwiać fakt, że minister jest "utyty"

05.10.2022, 08:00
Wczoraj gościem Bogdana Rymanowskiego w programie
Gość Wydarzeń
na antenie Polsat News był
prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak.
Jednym z wątków rozmowy była wypowiedź
ministra edukacji Przemysława Czarnka,
który odniósł się do prezydenta Warszawy i Poznania:
- Panie Trzaskowski, panie Jaśkowiak, jeśli nie będziecie rozkradać pieniędzy, które wam przekazujemy, to na pewno będziecie mieć pieniądze na ogrzewanie i prąd - powiedział.
Jaśkowiak stwierdził, że zastanawia się, czy nie podać Czarnka do sądu:
- Ta wypowiedź jest bulwersująca i zastanawiamy się, czy nie skierować tego do sądu, bo takie słowa nie powinny paść - powiedział Jaśkowiak.
- Być może po tych wszystkich aferach z respiratorami, wszystkim, co znikało i pieniędzmi, które zostały zmarnotrawione pan Czarnek myśli, że jeśli ktoś sprawuje władzę, to robi to po to, żeby czerpać korzyści, o których wspomina. Natomiast my służymy mieszkańcom - dodał.
W dalszej częściej rozmowy dziennikarz zaproponował Jackowi Jaśkowiakowi starcie z ministrem Czarnkiem "w studiu telewizyjnym lub na ringu". Jaśkowiak stwierdził, że
urwałby Czarnkowi głowę,
a później odniósł się do jego wagi:
- Na ringu urwałbym Czarnkowi głowę,
widać, jaki on jest utyty i gruby
. Naprawdę panie Czarnek, jak pan chce, w każdej chwili mogę przyjechać do Warszawy, na ile rund pan chce. Założę się, że pan nie wytrzyma - dodał.
Warto przypomnieć, że prezydent Poznania podczas kadencji prezydenta Poznania zmierzył się na ringu m.in. z Arturem Szpilką. Wszedł także na matę z medalistą olimpijskim w zapasach Tadeuszem Michalikiem.
Jaśkowiak odniósł się też do innych słów ministra Czarnka, a konkretnie zapowiedzi, że w przypadku, gdy w szkołach będzie za zimno "pojawią się wnioski o zarząd komisaryczny":
- Ta wypowiedź jest skandaliczna, bo pan Czarnek nie jest ministrem uprawnionym do tego, żeby wprowadzać zarząd komisaryczny - powiedział Jaśkowiak.
- Za chwilę on zacznie straszyć rodziców, że jak nie zapewnią dzieciom temperatury na poziomie 18 stopni, to odbierze im dzieci. To jest powrót do mrocznych czasów komunizmu, kiedy władza straszyła ludzi, co może im zrobić, jeśli oni czegoś nie zrobią - dodał.
Teraz na słowa Jacka Jaśkowiaka
zareagował Przemysław Czarnek
. Stwierdził, że
przemilczy
on słowa prezydenta Poznania:

Dokarm kaczkę przez internet

Zapraszamy do zapoznania się z naszym Patronite, także jeżeli nie zamierzasz nic wpłacać. To jest nasz manifest:

https://patronite.pl/donaldpl

STRONA GŁÓWNA »
NAJLEPSZE KOMENTARZE TYGODNIA