Biden nie krępuje się i nazywa Putina rzeźnikiem, prawie równocześnie Rosjanie natarli na Lwów

Dziś po południu miały miejsce

. Na północną część miasta

, w centrum widać unoszące się kłęby dymu. W tym samym czasie

odwiedził Stadion Narodowy w Warszawie, gdzie spotkał się z uchodźcami z Ukrainy. W rozmowie

.

O godzinie 16.12 lokalnego czasu we Lwowie ogłoszono

. Mieszkańcy i dziennikarze ukryli się w schronach. Po chwili na północy miasta można było dostrzec gęsty dym. W centrum nie było słychać eksplozji. Miejscowe władze donoszą o pięciu rannych. 

 

"Doszło do trzech silnych eksplozji koło Lwowa ze strony Krzywczyc. Słychać alarm przeciwlotniczy. Prośba o zachowanie spokoju i pozostanie w schronach.

" - napisał na Facebooku szef obwodu lwowskiego

.

Mer Lwowa

również zaapelował o pozostanie w schronach i zachowanie fotografii czy nagrań dla siebie.

 

Pojawiły się informacje, że

. Sadowy potwierdził jedynie, że w wyniku ataku rakietowego we Lwowie doszło do pożaru obiektu przemysłowego, gdzie przechowywane jest paliwo.

Tego samego dnia przed południem

, miasta na północ od Kijowa. W centrum miasta cywile wyszli na ulice protestować, a na nagraniach opublikowanych w sieci słychać salwy z broni oddawane w powietrze. Rosjanie mieli również

.

 

 

 

 

Prezydent USA przybył do Polski w piątek. Po spotkaniu z prezydentem Andrzejem Dudą pojechał na Stadion Narodowy, gdzie został powitany przez premiera Mateusza Morawieckiego i prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego. Na miejscu rozmawiał z uchodźcami i wolontariuszami wydającymi posiłki.

Tam został zapytany, co myśli o Putinie, kiedy obserwuje, co on zrobił z ludźmi zgromadzonymi na stadionie. 

-

- odparł Biden.