Logo
  • DONALD
  • TESTY DNA UDOWODNIŁY, ŻE POLKA PODAJĄCA SIĘ ZA PORWANĄ MADELEINE MCCANN, NA PEWNO NIĄ NIE JEST

Testy DNA udowodniły, że Polka podająca się za porwaną Madeleine McCann, na pewno nią nie jest

04.04.2023, 12:45
Testy DNA potwierdziły, że
21-letnia Polka
, która podawała się za
zaginioną Madeleine McCann
, na pewno nią nie jest. To finał głośnej sprawy, którą szeroko opisywały zarówno polskie, jak i brytyjskie media.
Zaginięcie Madeleine McCann, córki brytyjskich lekarzy, jest jedną z najgłośniejszych tego typu spraw na świecie. 4-letnia wówczas dziewczynka zaginęła w maju 2007 roku w Portugalii, gdzie przebywała z rodzicami na wakacjach. Od tego czasu w sprawie postawiono setki hipotez w toczących się śledztwach, jednak żadna z nich nie została potwierdzona, a Madeleine nie udało się odnaleźć.
W połowie lutego 21-letnia
Julia Wendell
znana też jako Julia Faustyna zaczęła publikować na Instagramie wpisy i nagrania, które miały dowodzić, że to ona jest zaginioną Madeleine. Twierdziła, że nie pamięta dużej części swojego dzieciństwa, nigdy nie widziała też swojego aktu urodzenia. Jednocześnie nie przedstawiała żadnych dowodów.
Jej rodzice stanowczo zaprzeczyli jej słowom. W wydanym oświadczeniu pisali, że dziewczyna leczyła się psychiatrycznie i próbuje zwrócić na siebie uwagę mediów.
O Julii zaczęły pisać szeroko
polskie media, a także brytyjskie tabloidy
, od lutego niemal codziennie publikując kolejne informacje w sprawie. W sprawę zaangażowała się
Fia Johansson
, detektyw i "medium", która ma ponad 9,5 mln obserwujących na Instagramie. Dzięki niej temat stał się też głośny w USA, a Julia wystąpiła w tamtejszych programach telewizyjnych. 
Do tej pory nie przeprowadzono żadnych testów na zgodność profili genetycznych z rodzicami Madeleine, testów nie chceli wykonywać też rodzice Julii. Dziś Fia Johansson poinformowała natomiast na Instagramie o wynikach testów DNA, które miały pokazać pochodzenie 21-letniej Polki. Dowodzą one, że
Julia nie może być zaginioną Madeleine
.
"Otrzymałam wyniki testu Julii. W końcu znamy prawdę. Co prawda trudno mówić tu o pewności bez wyników rodziców Madeleine, ale test precyzyjnie odkreślił pochodzenie Julii.
Ma pochodzenie polskie, z domieszką litewskiego i rosyjskiego. Nie wykazano, żeby miała przodków z Wielkiej Brytanii czy nawet z Niemiec
" - napisała Johansson.
"Ta historia jest dużo bardziej skomplikowana i nie chodzi tu o prostą dziewczynę z małego miasteczka w Polsce, która miałaby tylko zabiegać o uwagę. Ona wierzyła w każde wypowiadane słowo, a w obliczu tak wielu pytań dotyczących jej dzieciństwa łatwo zrozumieć, skąd wyrobiła w sobie taką pewność. Dziwi reakcja rodziców, którzy odmówili wykonania testu. Prosty test DNA mógł jej pomóc rozwiać wiele wątpliwości" - dodała. 
 

Hej, przypominamy tylko:

1. Szanujemy nawet ostrą dyskusję i wolność słowa, ale nie agresję. Przemocowe treści będą usuwane.

2. W komentarzach można swobodnie używać embedów z mediów społecznościowych.

3. Polecamy założenie konta, dzięki temu możesz zobaczyć wszystkie swoje dyskusje w jednym miejscu i dodać coś (👉 Sortownia), co trafi na stronę główną.

4. Jeżeli chcesz Donalda bez reklam, dołącz do naszych patronów: https://patronite.pl/donaldpl

STRONA GŁÓWNA »
NAJLEPSZE KOMENTARZE TYGODNIA