USA: rzeźba RoboCopa stanęła w Detroit po 15 latach starań

W Detroit stanęła właśnie rzeźba

o którą fani walczyli od ponad 15 lat. Ma ponad 3 metry i waży 1,5 tony, a jej powstanie sfinansowano dzięki kampanii crowdfundingowej. 

RoboCop stał się pewnym symbolem Detroit dzięki

z 1987 roku i jego kontynuacjom. Przedstawiały one Detroit w niedalekiej przyszłości, jako miasto ogarnięte przestępczością i słabo chronione przez niedofinansowaną policję. Sytuację zmienia pojawienie się niezniszczalnego cyborga, w którego rolę wcielił się wówczas

Amerykańskie media zauważają, że w przeszłości Detroit reagowało jednak alergicznie na wszystko, co przypominało o jego dawnej reputacji niebezpiecznego miasta. Film, który zyskał status kultowego również nie wspierał pozytywnego wizerunku. Dziś jednak sytuacja jest zupełnie inna: przestępczość z użyciem przemocy od lat spada, a liczba zabójstw jest niższa niż w połowie lat sześćdziesiątych.

Pomysł, aby w Detroit powstał pomnik RoboCopa sięga

Burmistrz Dave Bing został wówczas oznaczony w tweecie, w którym ktoś zauważył, że skoro

to RoboCop byłby świetnym ambasadorem dla Detroit. Bing przekazał wówczas, że miasto nie ma tego w planach. Mieszkańcy postanowili jednak wziąć sprawy w swoje ręce i w 2012 roku zorganizowali

. Zebrano wówczas ponad 67 tysięcy dolarów od ponad 2700 wspierających z całego świata.

Posąg autorstwa Giorgio Gikasa mierzący 3,3 metra i ważący 1,5 tony został

ale aż do teraz nie udało się znaleźć dla niego lokalizacji. Początkowo miał stanąć w Michigan Science Center, plany te zmieniły się jednak ze względu na pandemię. Instalację wstrzymywały również konflikty prawne ze studiem

, które posiada prawa do RoboCopa. 

Wreszcie po latach poszukiwań udało się znaleźć lokalizację dla pomnika: stanął właśnie na

, handlowej dzielnicy niedaleko centrum miasta i - jak donoszą lokalne media - cieszy się sporą popularnością.