Joanna z Wadowic znów zatrzymana. Czeka na ekstradycję do Polski

"Najbardziej poszukiwana Polka", czyli Joanna S. z Wadowic, podejrzewana jest wraz z synem Mikaelem o doprowadzenie klientów do niekorzystnego rozporządzenia mieniem na kwotę

, a także tzw.

. 

oraz do 10 mln zł grzywny. 

We wrześniu tego roku Komenda Główna Policji poinformowała, że na terenie Hiszpanii zatrzymano oszustów. Tamtejszy sąd zgodził się na ekstradycję kobiety i jej syna do Polski jednak nie wydał decyzji o areszcie tymczasowym. Poszukiwani wykorzystali okazję i

.

 

Jak ustalił

TVN,

. Oszuści ukrywali się w pobliżu portu Punta del Moral, skąd łatwo mogliby uciec. Od wtorku przebywają w dyspozycji Centralnego Sądu Śledczego w Madrycie. 

- Tak naprawdę najgorsze jest to, że cały czas mieli dostęp do internetu i korzystali z telefonów komórkowych. Mieli pełne możliwości, żeby pozbyć się problemu. Zostali niemalże zatrzymani w trakcie robienia przelewów - mówił 

, były oficer Centralnego Biura Śledczego.