Ukraińska policja zatrzymała kolejnych
 rosyjskich sabotażystów
, tym razem w kijowskim 
metrze
, które służy obecnie jako schron. Dywersanci schowali amunicję do pluszowego misia. 
Zdjęcie zatrzymanych pokazał  sekretarz rady miasta Kijowa 
Wołodymyr Bondarenko
. Widać na nim czterech mężczyzn stojących twarzami do ściany i pilnującego ich funkcjonariusza. Na drugim zdjęciu widać rozprutego pluszowego misia i kilkanaście nabojów, które były w nim schowane. 
"Sk****syny nie mają żadnych zasad"
 - napisał Bondarenko.
Przed tym, że w Kijowie pojawia się coraz więcej sabotażystów ostrzegał w zeszłym tygodniu 
Wołodymyr Zełenski
. Prezydent wzywał mieszkańców miasta do czujności i stosowania się do reguł godziny policyjnej. Służby atakują jednak o kolejnych atakach sabotażystów. 
W niedzielę rano dywersanci 
zaatakowali pięcioosobową rodzinę
. Rodzice i ich córka Polina zostali zastrzeleni, dwójka dzieci trafiła do szpitala.