Logo
  • DONALD
  • SZEF LARIAN STUDIOS: CHCIWOŚĆ TO NAJWIĘKSZY PROBLEM GAMEDEVU

Szef Larian Studios: chciwość to największy problem gamedevu

29.03.2024, 17:45
fot. Twitter/Aaron Greenberg / Larian Studios
W zeszłym tygodniu branżę gier obiegła informacja, że
Larian Studios
nie zamierza tworzyć dodatków ani kolejnej części
Baldur's Gate
. Było to spore zaskoczenie, ponieważ gra odniosła ogromny sukces finansowy i zebrała wiele prestiżowych nagród. Szef studia
Sven Vincke
podczas Game Developers Conference w San Francisco zapowiedział jednak, że Larian zamierza w ogóle odejść od Dungeons & Dragons. 
Pisaliśmy o tym tutaj:
Podczas tej samej imprezy w San Francisco Vincke odebrał kolejne nagrody za Baldur's Gate. Odbierając jedną z nich, za najlepszą narrację, odniósł się do sytuacji w branży, a także do masowych zwolnień w wielu studiach.
Chciwość wydawców pie**** wszystko od zawsze
. Walczyłem z nimi przez całe życie i ciągle widzę te same, powtarzające się w kółko błędy. Zawsze chodzi im o kwartalne zyski - powiedział.
Wypowiedź szefa Larian Studios wywołała wówczas wiele komentarzy. 
Po gali w San Francisco Vinkce udzielił kilku dużych wywiadów. Wczoraj rozmowę z nim opublikował
Euroagamer
, a jednym z wątków są właśnie naciski na duże zyski przy tworzeniu gier. Vincke podkreśla, że istnieje pewna
"frustracja"
, którą twórcy odczuwają od zawsze: rozdźwięk między sztuką i zabawą a "dojeniem" tytułów.
- Wielu z nas jest idealistami, którzy lubią bawić ludzi. Dlatego zostaliśmy deweloperami, ale jest tu wielkie pole do nadużyć. Nie chcemy, żeby nasze gry były "dojone" Chcemy po prostu tworzyć nowe rzeczy i bawić ludzi.
Vincke przyznaje, że niektóre tytuły padły ofiarą pogoni za zyskami i premiami.
- A potem w rezultacie zwolniono całą masę ludzi, co jest przewidywalne, ponieważ widzimy, jak to działa. To może budzić frustrację, prawda? To znaczy, tak po prostu jest. Nadal istnieje duży rozdźwięk pomiędzy niektórymi - nie wszystkimi - ale z pewnością pomiędzy niektórymi osobami na stanowiskach kierowniczych a samymi deweloperami.
Jednocześnie Vincke podkreśla, że
tworzenie gier to dalej biznes i to dość skomplikowany
.
- Musisz generować zyski, aby móc dalej tworzyć gry lub przynajmniej wyjść na zero, więc jeśli sobie z tym nie poradzisz, nie będziesz w stanie tworzyć nowych gier. Nie ma w tym nic złego. Myślę, że problem tak naprawdę polega na tym, że tak mocno naciska się na wykładniczy wzrost, a to nigdy nie działa. (...) Myślę, że branża gier jest czymś wyjątkowym, są w niej ludzie, którzy naprawdę chcą zrobić coś, na czym im zależy. Ale są też ludzie, którzy wychodzą z założenia: 
cóż, chcemy po prostu mieć z tego większy zysk
. I nawet to jest w porządku, o ile nie naciskasz go zbyt mocno, bo gdy naciskasz zbyt mocno, wszystko się załamuje - stwierdził.
Szef Larian Studios podkreślił też, że trudność w znalezieniu równowagi wynika też ze specyfiki branży.
- Wszyscy oczekują od nas innowacji technologicznych, a jednocześnie jesteśmy skrzyżowaniem technologii i sztuki. A to sprawia, że jest to znacznie bardziej skomplikowane. Inne branże, takie jak telewizja, mogą wprowadzać innowacje, ale nie muszą wprowadzać innowacji z taką szybkością, jak my, prawda? A jeśli wprowadzasz innowacje z tak zawrotną szybkością, jak my, a potem zaczynasz naciskać, wszystko psujesz.
Zobacz też: 

Dokarm kaczkę przez internet

Zapraszamy do zapoznania się z naszym Patronite, także jeżeli nie zamierzasz nic wpłacać. To jest nasz manifest:

https://patronite.pl/donaldpl

STRONA GŁÓWNA »

Źródła:

2. Swen Vincke @where? on Twitter: "For the avoidance of doubt - there are plenty of people in publishing I met who have their hearts in the right place. This message was for those who try to double their revenue year after year. You don't have to do that. Build more slowly and make your aim improving the state of... https://t.co/DTMmwst1qE / Twitter"https://x.com/LarAtLarian/status/1770834130852315517?s=20
Pokaż więcej (2)
NAJLEPSZE KOMENTARZE TYGODNIA