
fot. East News / stadt-koeln.de
W Kolonii doszło dziś do jednej z największych operacji ewakuacyjnych w ostatnich latach. Działania objęły
ponad 20 tysięcy osób
przebywających w prywatnych domach, szkołach, hotelach, szpitalach i ośrodkach opieki. Sytuacja była związana ze znalezieniem
trzech bomb lotniczych
z czasów II wojny światowej.
Obiekty zostały odnalezione podczas prac remontowych, prowadzonych w dzielnicy
Deutz
na prawym brzegu Renu. Jedna z nich ważyła
10 ton
, natomiast dwie kolejne -
po 20 ton
. Ze wstępnej oceny wynika, że wszystkie z nich były konstrukcji amerykańskiej.
W związku z nietypowym znaleziskiem rano
ruszyła blokada dróg
. Zamknięte zostały także
trzy mosty nad Renem
i ważne drogi transportowe. Wśród nich znalazła się także południowa linia kolejowa do głównego dworca w Kolonii.
Do czasu rozbrojenia bomb zamknięta pozostanie kilometrowa strefa, która obejmuje dworzec Köln-Messe/Deutz, rzekę Ren, kolońską Starówkę, kilka szkół, przedszkoli, biura, muzea, sale koncertowe, a także dziesiątki hoteli. Wprowadzenie takich ograniczeń może wpłynąć na plany wielu osób.
Poza strefą zamkniętą znajdują się natomiast słynna katedra w Kolonii oraz dworzec główny. Mimo to zakłada się, że utrzymane zostaną znaczące utrudnienia w ruchu kolejowym i komunikacji miejskiej.