Niemcy i Francja chcą "opłaty ekologicznej" za latanie samolotem

Jak informuje Deutsche Welle, rządy

pracują nad przepisami wprowadzającymi

, które zawierałyby dodatkową

. Miałaby być obowiązkowa i pomóc w walce ze zmianami klimatu

Zamiar wprowadzenia takiej opłaty ogłosił niedawno francuski rząd. Dodatkowa opłata za lot krótkodystansowy (w kraju i w ramach UE) w klasie ekonomicznej ma wynosić

Więcej zapłacą pasażerowie klasy biznes. Maksymalna opłata ma wynosić

. Przepisy, nad którymi pracuje rząd, mają zacząć obowiązywać od przyszłego roku.

Rozwiązania przyjmowane we Francji inspirują również niemiecki rząd. Minister środowiska

przyznała, że opłaty ekologiczne do biletów lotnicznych to być może jedyny sposób, by r

. 

Jak jednak komentują niemieckie media, 18 euro to zbyt mało, aby miało rzeczywiście pomóc. 

"Jeśli

. Propozycja minister środowiska Svenji Schulze, by podnieść ceny przelotów, zmierza we właściwym kierunku. Ale rozwiązanie to jest połowiczne. Maksymalnie 18 euro podatku ekologicznego na bilecie, które chce w przyszłości wprowadzić Francja, a co Schulze podaje za wzór, jest kpiną. To niczego nie zmieni.

 - pisze dziennik

. 

"Kto wsiada do samolotu powoduje

, niż przy jeździe koleją. Tak długo, jak tak jest, może istnieć tylko jeden cel dotyczący polityki klimatycznej. Musimy mniej latać. Właściwie są tylko dwa sposoby, by to osiągnąć. Pierwszy to zakazy i ograniczenia - dla środowiska najskuteczniejsze, ale politycznie do zrealizowania dopiero wtedy, kiedy woda sięgnie nam po szyję. Inny sposób to regulacje cen" - komentuje z kolei

. 

Niektóre linie lotnicze same probują zachęcać pasażerów do płacenia

Taką możliwość dają swoim klientom m.in. Air Canada, Qantas, KLM czy Brussels Airlines. Póki co jest to jednak opłata dobrowolna, którą można uiścić, kupując bilet. 

Zobacz też: