Rumuńskie służby zajęły kolekcję samochodów Andrew Tate'a w ramach prowadzonego śledztwa

Rumuńska policja poinformowała o przejęciu

z kolekcji

. Przypomnijmy, że były mistrz kickboxingu, który stał się w mediach społecznościowych samozwańczym męskim guru, został

w zeszłym tygodniu w Rumunii, gdzie mieszkał od pięciu lat. Zatrzymanie Tate'a związane jest ze śledztwem dotyczącym handlu ludźmi.

Kilka dni temu rzeczniczka rumuńskiej agencji dochodzeniowej DIICOT zdementowała doniesienia o tym, że zatrzymanie Tate'a miałoby mieć coś wspólnego z nagraniem, które influencer zamieścił w mediach społecznościowych w odpowiedzi na słowa

.

11 aut, które skonfiskowała rumuńska policja ma należeć do Andrew Tate'a i jego brata Tristana, który również został zatrzymany. Zostały one przejęte

tuż po aresztowaniu influencera i zabezpieczone "w celu pokrycia kosztów śledztwa". Mają one być także zabezpieczeniem dla finansowania płatności na rzecz ewentualnych ofiar. Agencja DIICOT sprawdza także, czy zakup aut finansowany był ze

. 

Rzeczniczka DIICOT nie potwierdziła, o jakie auta chodzi, ale ich zdjęcia opublikował rumuński serwis Gândul. Z informacji portalu wynika, że policja skonfiskowała m.in. warty 300 tys. dolarów

oraz warty 250 tys. dolarów 

. Prawdopodobnie wśród zajętych samochodów jest również 

, którym Tate wielokrotnie chwalił się w mediach społecznościowych. Jego wartość szacowana jest na od 3 do 5 mln dolarów. 

Zobacz też: