Logo
  • DONALD
  • SZPITAL W SOSNOWCU ODPOWIADA: "PRZEPRASZAMY, ŻE NIE SPEŁNILIŚMY PAŃSTWA OCZEKIWAŃ I NIE URATOWALIŚMY ŻYCIA NASZEMU PACJENTOWI"

Szpital w Sosnowcu odpowiada: "przepraszamy, że nie spełniliśmy Państwa oczekiwań i nie uratowaliśmy życia naszemu pacjentowi"

21.03.2019, 18:20
fot. East News
Wczoraj pisaliśmy o historii, 
Anny Siewieckiej, która opisała tragiczną historię jej szwagra. Mężczyzna zmarł w szpitalu po 9 godzinach czekania na izbie przyjęć.
Trafił do szpitala na ulicy Zegadłowicza w Sosnowcu z opuchniętą i siną od kolana w dół nogą.
Na izbę przyjęć wszedł o własnych siłach około 10.30. Wówczas został skierowany w trybie pilnym przez lekarza rodzinnego. 
Wszystko wskazywało na zator zagrażający życiu. 

 

Ostatecznie, jak relacjonuje szwagierka chorego mężczyzny, 
Krzysztof zmarł w męczarniach:

 

-
Jednego jesteśmy pewni, Krzysztof zmarł przez niechlujstwo i straszne zaniedbania personelu tego szpitala. 
Nie znamy w tej chwili bezpośredniej przyczyny śmierci, mimo wszystko, jaka by nie była, nie otrzymał na czas pomocy. Czekał na nią bardzo długo. Za długo - napisała na Facebooku.
Wpis ma już ponad 60 tysięcy udostępnień.
Ludzie dopisują do niego historie swoje i swoich bliskich.

 


 

Dziś
szpital w Sosnowcu wydał oświadczenie, które opublikował na Facebooku. 
Prezes Zarządu Dariusz Skłodowski
 złożył w nim w imieniu szpitala wyrazy współczucia dla rodziny
i zapewnił, że zrobi wszystko, by sprawa została wyjaśniona. 
 
Według oświadczenia szpital zgłosił prokuraturze konieczność wykonania sekcji zwłok:

Dokarm kaczkę przez internet

Zapraszamy do zapoznania się z naszym Patronite, także jeżeli nie zamierzasz nic wpłacać. To jest nasz manifest:

https://patronite.pl/donaldpl

STRONA GŁÓWNA »
NAJLEPSZE KOMENTARZE TYGODNIA