Logo
  • DONALD
  • STRAJK GENERALNY W HONG KONGU: PARALIŻ MIASTA I KOMUNIKACJI, STARCIA Z POLICJĄ I ODWOŁANE LOTY

Strajk generalny w Hong Kongu: paraliż miasta i komunikacji, starcia z policją i odwołane loty

05.08.2019, 18:37
North Point: grupę demonstrantów ubranych na czarno zaatakowała grupa mężczyzn. Takich walk było dziś w Hong Kongu kilkadziesiąt.
[reklama]
Na dziś w
Hong Kongu
, gdzie od dziewięciu tygodni trwają masowe protesty, zaplanowano
strajk generalny
. Zapowiadano, że "stanie całe miasto". Swój udział zapowiedzieli m.in.
nauczyciele, pracownicy komunikacji miejskiej i lotniska
oraz licznych
instytucji finansowych
Po raz pierwszy tak duża blokada miasta
odbywała się w dzień roboczy
. Strajk już od rana spowodował
ogromne utrudnienia w transporcie
, ponieważ strajkujący zablokowali część ulic i niektóre linie metra. Trzeba było również anulować ponad 100 lotów. Nastąpiły również utrudnienia w urzędach państwowych, na plażach, a nawet w Disneylandzie.
Demonstracje szybko przerodziły się w starcia z policją. W wielu miejscach rozpylono gaz łzawiący. Jak zauważa CNN, niewiele to daje, bo
protestujący szybko przemieszczają się między dzielnicami
. Policja przegania ich z jednego miejsca, a demonstranci za chwilę organizują się w innym. Demonstranci zajęli nawet Harcourt Road, jedno z najbardziej ruchliwych miejsc Hong Kongu. 
Jak informuje South China Morning Post, bilans całego dnia blokady miasta to
82 aresztowanych demonstrantów
. Mimo późnych godzin nocnych wiele ulic wciąż jest nieprzejezdnych, a część protestujących przeniosła się przed komisariaty policji, gdzie zabrano zatrzymanych. 
[reklama]
[reklama]
Policja rozpyliła gaz łzawiący m.in. w pobliżu w pobliżu Lung Cheung Road w Wong Tai Sin.
Protesty w Hong Kongu zaczęły się w odpowiedzi na
ustawę o ekstradycji do Chin
, która miała naruszać autonomię miasta. Teraz protestujący domagają się również dymisji szefowej rządu,
Carrie Lam
. Protestują również przeciwko metodom policji, która coraz brutalniej traktuje demonstrantów oraz przeciwko wszystkim innym metodom ograniczania wolności i demokracji. 
Protestujący to przede wszystkim młodzi ludzie, którzy obawiają się
wchłonięcia Hong Kongu przez Chiny
. Wielu z nich martwi się granicą
2047 roku
, kiedy to ma ostatecznie wygasnąć model "jednego kraju z dwoma systemami". Wedle doktryny Hong Kong zostanie wtedy w pełni zjednoczony z Chinami. Dzisiejsi 18-latkowie będą mieli wtedy 46 lat. 
[reklama]
Zobacz też: 

Dokarm kaczkę przez internet

Zapraszamy do zapoznania się z naszym Patronite, także jeżeli nie zamierzasz nic wpłacać. To jest nasz manifest:

https://patronite.pl/donaldpl

STRONA GŁÓWNA »
NAJLEPSZE KOMENTARZE TYGODNIA