Białystok: słynny nieczynny kibel może i był drogi, a teraz jest jeszcze do rozbiórki

W październiku ubiegłego roku wiceprezydent

Rafał Rudnicki chwalił się na Facebooku

Stanął on w centrum miasta przy ul. Legionowej przy "pałacowych ogrodach". Przekazał wówczas, że koszt budowy szaletu to

Mieszkańcy natychmiast skrytykowali tak drogą inwestycję:

Choć szalet miał zostać otwarty w październiku ubiegłego roku, to w grudniu media informowały, że wciąż pozostaje on

. Wszystko dlatego, że

zgłosił zastrzeżenia co do wielkości pomieszczeń w budynku. Wady miały zostać usunięte do 20 grudnia.

Teraz TVP Białystok podaje jednak, że szalet był zbyt mały i po kilku miesiącach od jego pojawienia się rozpoczęła się jego

. Zapowiedziano, że w miejscu starego szaletu pojawi się nowy, który będzie spełniał wymogi techniczne.

Miasto winą za rozbiórkę obarcza wykonawcę, który miał odpowiadać za cały projekt. Mają mu zostać naliczone kary, będzie to 10 procent. Władze Białegostoku zapowiadają, że nowa toaleta pojawi się w mieście do końca czerwca.