Logo
  • DONALD
  • KTOŚ CHYBA UKRADŁ POLICJI ĆWIERĆ MILIONA ZŁOTYCH, PRAWDOPODOBNIE NACZELNIK-HAZARDZISTA

Ktoś chyba ukradł policji ćwierć miliona złotych, prawdopodobnie naczelnik-hazardzista

21.04.2020, 12:39
Rzeczpospolita
donosi, że z
Wydziału Techniki Operacyjnej
Komendy Wojewódzkiej Policji w
Radomiu zniknęło 255 tys. zł
. Sprawą zajęła się już prokuratura.
Śledczy badają czy pieniądze z funduszu operacyjnego mazowieckiej policji
wyprowadził naczelnik wydziału Karol R.
Mężczyzna miał brać z funduszu zaliczki i ich nie rozliczać. Kiedy sprawa ujrzało światło dzienne, Karol R. rozpędzonym samochodem uderzył w latarnię.
Wydział Techniki Operacyjnej jest najtajniejszą komórką w policji. Funkcjonariusze odpowiadają za inwigilację przestępców - operacje pod przykryciem, zakładanie podsłuchów, ukrytych kamer. Jak dowiedziała się
Rzeczpospolita
, w WTO na Mazowszu miało dochodzić do nadużyć finansowych:
- Śledztwo zostało wszczęte
3 kwietnia, dotyczy podejrzenia popełnienia przestępstwa przez wysokiego rangą funkcjonariusza Komendy Wojewódzkiej z siedzibą w Radomiu. Postępowanie jest prowadzone w sprawie przekroczenia uprawnień przez tego funkcjonariusza w celu
osiągnięcia korzyści majątkowej oraz przywłaszczenia mienia
znacznej wartości w postaci środków finansowych w kwocie
255 400 zł
- potwierdza
Rzeczpospolitej
prokurator Mirosław Wachnik, szef Prokuratury Okręgowej w Radomiu.
Jak przekazał dziennikowi prokurator, zawiadomienie złożył zastępca komendanta wojewódzkiego policji w Radomiu, a materiały sprawy przekazało Biuro Spraw Wewnętrznych Komendy Głównej Policji. Do przestępstw miało dojść
w latach 2019 i 2020. 
- Co to za pieniądze i z jakiego tytułu, nie mogę na tym etapie powiedzieć. Analizowana jest dokumentacja, uzupełniamy materiał dowodowy, w planach są kolejne czynności - powiedział
Rzeczpospolitej
prokurator Wachnik.
Według dziennika to
naczelnik wydziału miał pobierać zaliczki na poczet tajnych zakupów
m.in. zakupu sprzętu. Po zakupie z każdej zaliczki powinien się rozliczyć wykazując stosowne potwierdzenie, że pieniądze zostały wydane na konkretne zadanie. Ostatecznie Karol R. nie robił tego i pobierał kolejne zaliczki.
Zaniepokojenie zastępcy komendanta wojewódzkiego policji w Radomiu, który zgłosił sprawę do prokuratury,
wzbudziły 3 zaliczki:
 z lutego 2019 r. na 159 400 zł i z lipca 2019 r. opiewająca na 48 tys. zł oraz kolejna na 48 tys. zł z marca tego roku.
Rzeczpospolita twierdzi jednak, że pobrań pieniędzy było więcej, dlatego też śledczy przyglądają się wszystkim wypłatom. Według nieoficjalnej wersji, która jest badana Karol R. miał grać tymi pieniędzmi na giełdzie. 
Kiedy sprawą zainteresowało się policyjne Biuro Spraw Wewnętrznych, 30 marca w Radomiu na ulicy Kieleckiej jadący samochodem Karol R. nagle odbił w prawo i z impetem uderzył w stojącą przy drodze latarnię. Zdarzenie zostało zarejestrowane przez miejski monitoring. Tę sprawę również bada prokuratura.
Karol R. został zwolniony z funkcji naczelnika WTO.
- Komendant wojewódzki policji w Radomiu podjął decyzję o zwolnieniu ze stanowiska naczelnika Wydziału Techniki Operacyjnej i przeniesieniu go do swojej dyspozycji  - powiedziała
Rzeczpospolitej
Katarzyna Kucharska, rzeczniczka mazowieckiej policji.
Zobacz też:

Dokarm kaczkę przez internet

Zapraszamy do zapoznania się z naszym Patronite, także jeżeli nie zamierzasz nic wpłacać. To jest nasz manifest:

https://patronite.pl/donaldpl

STRONA GŁÓWNA »
NAJLEPSZE KOMENTARZE TYGODNIA