Monika "Tymczasem" Pawłowska, po porzuceniu Lewicy na rzecz Porozumienia, także i ten stan rzeczy zmienia

Wczoraj Sejm podjął decyzję o

 o 60 dni - wniosek poparło 237 posłów. Podczas debaty

, szef MSWiA, zapowiedział, że wkrótce polska granica będzie "granicą najnowocześniej zabezpieczoną w Europie".

31 parlamentarzystów wstrzymało się od głosu. Wśród nich było pięciu członków Porozumienia, w tym

. Michał Wypij, wiceprezes koła parlamentarnego, tłumaczył, że

, bo nie ma informacji odnośnie aktualnej sytuacji na granicy. 

Inne zdanie miała posłanka

. Podczas debaty sejmowej ogłosiła także

.

"Nie mogę akceptować destabilizacji funkcjonowania państwa dla prywatnych celów politycznych" - argumentowała swoją decyzję na Twitterze:

 

Jak donosi Wirtualna Polska, posłanka Pawłowska jeszcze dziś może poinformować

. 

- Mimo godzin rozmów i zapewnień o swojej wierności, Pawłowska w ostatnich dniach podbijała stawkę. Mieliśmy wrażenie, że

i właściwie już podjęła decyzję o wejściu do klubu PiS - mówił anonimowy członek Porozumienia w rozmowie z WP.

 

Przypomnijmy, że Pawłowska w marcu tego roku opuściła Lewicę i przeszła do ugrupowania Gowina.

- Z przykrością stwierdzam, że

. Przed laty łączyła nas społeczna wrażliwość. Przekonanie, żeby robić coś konkretnego dla ludzi. Niestety dzisiejsza Lewica niemal wyłącznie stawia na sprawy światopoglądowe. To nie jest moja droga, nie po to wchodziłam do polityki. Każdy poseł powinien mieć cywilną odwagę postąpić zgodnie z własnym sumieniem. Ja w tym momencie to robię - tłumaczyła w rozmowie z

.