Wpadkę podłapały inne marki, które zaczęły komunikować się ze swoimi klientami za pomocą "
ęśąćż".
Sam mBank również podszedł do tego w żartobliwy sposób.
Okazuje się, że wizerunek marki z dystansem to nie wszystko, co udało się wypracować mBankowi. Imponuje też liczba publikacji na ten temat. Jak donoszą Wirtualne Media powołujące się na
Instytut Monitorowania Mediów
, 84% ze wszystkich publikacji z okresu od 5 do 12 sierpnia 2020, czyli aż 923 materiały, to posty w samych kanałach społecznościowych, których łączne dotarcie wynosi 5,6 mln potencjalnych kontaktów, a ekwiwalent reklamowy (AVE) to
1 milion 156 tys. złotych
.
"Ponad połowa wszystkich treści (62%), czyli aż 679 publikacji miało wydźwięk pozytywny,
dotarcie na poziomie 3,73 mln oraz wartość ekwiwalentu reklamowego (AVE) przeszło 600 tys. złotych. 317 materiałów (29%) jest neutralnych (głównie portale i radio), a tylko 105 jest nacechowanych negatywnie (9 proc.), których dotarcie wynosi zaledwie 46,2 tys".