Korwin-Mikke przyznaje, że w kampanii gadane było sporo głupot, a Mentzena trzeba "usadzić"

, który niedawno wyszedł ze szpitala, był dziś rano gościem Radia Puls. W rozmowie z Jackiem Prosinowskim mówił 

. o o błędach w kampanii wyborczej Konfederacji i planach na nową partię. 

Korwin podkreślał, że obecnie jest "normalnie" członkiem Konfederacji i założycielem Nowej Nadziei, bo był zawieszony tylko na miesiąc. Zapowiedział jednak, że szykuje się do rejestracji nowej partii jeszcze w tym roku, wówczas odejdzie z Nowej Nadziei. Nie chciał jednak zdradzić nazwy swojego nowego projektu ani o politykach, którzy do niego dołączą.

- Jak stanę całkiem na nogi, to dostarczę odpowiednie podpisy. Dziś rano kolejne trzy osoby zgłosił akces, łącznie mamy około 400 sympatyków. 

Pytany o program swojego nowego ugrupowania, zaczął

. 

- Konfederacja była partią antysystemową, negowała te głupoty o globalnym ociepleniu, covidzie, równouprawnieniu kobiet. Natomiast Konfederacja zeszła z tego,

, on nigdy nie był za zniesieniem podatku dochodowego, likwidacją ZUS-u, a to były sztandarowe punkty, musimy do tego wrócić.

Zdaniem Korwina "gdzieś w lipcu" Konfederacja zaczęła się upodabniać do partii "głównego nurtu" i wtedy nastąpiło tąpnięcie w notowaniach.

- Moim zdaniem nie dlatego, że kolega Mentzen przegrał debatę z panem Petru, tylko zaczął się wycofywać z najważniejszych postulatów, nie tylko tych dwóch,

. To, że Konfederacja mając 3-4% awansowała na 8-9% to był właśnie efekt "piątki Mentzena", a on potem zaczął się z tego wycofywać. 

Przypomnijmy, że "piątką Mentzena" nazywane jest hasło głoszone kiedyś przez obecnego lidera Nowej Nadziej: "nie chcemy Żydów, homoseksualistów, aborcji, podatków i Unii Europejskiej".

W Polsce jest cała kupa ludzi, którzy nie lubią podatku dochodowego, Unii Europejskiej, gejów i tak dalej i wycofanie się z tego to jest wstyd - ocenił Korwin. 

Polityk mówił też, że Mentzen to jego "polityczne dziecko" i jego zachowanie było dla niego "szokiem". 

-

, choć Konfederacja głosiła nonsens, że z nikim nie zawrze w koalicji. Ja też musiałem te głupoty mówić w kampanii, ale kto realnie zagłosuje za partią, która dąży do kolejnych wyborów? Opowiadaliśmy głupoty niestety, nastąpiła dziwna metamorfoza tej partii. 

Korwin dodał, że w polityce nie kieruje się emocjami, tylko "zimną logiką", która nakazuje mu nie tyle "zniszczyć" Mentzena politycznie, co

.

- Niech kolega Mentzen się zdecyduje, czy dalej trzyma ten kurs wyborczy czy wraca do programu partii. Za program odpowiadam ja, nie można go zmienić bez mojej zgody. Jeśli będzie chciał iść swoją drogą, to wtedy się przekona, czy więcej zyskał idąc do centrum, czy więcej straci, tracąc ludzi, którzy nienawidzą tego ustroju. 

Polityk skomentował również to, że Konfederacja

.

- To

, że Konfederacja idzie na rozmowy z Mateuszem Morawieckim. Z każdym trzeba rozmawiać, nawet z diabłem jak może coś dobrego wyjść. 

Korwin uważa, że Konfederacja powinna również rozmawiać o koalicji z Platformą Obywatelską. 

- Widzimy dużą szansę na dojście Lewicy do władzy. Uważam, że lepiej jest zawrzeć sojusz z Mateuszem Morawieckim, albo centrową PO, byle lewica nie została dopuszczona do rządzenia. Bo jak tak się stanie, to moje dzieci będą uczone homoseksualizmu w szkole. Tak będzie, w Niemczech tak jest.