UK: kibic zwolniony z pracy za baner "White Lives Matter"

W poniedziałek w

odbył się mecz 30. kolejki

, w którym miejscowe City zmierzyło się z Burnley. Choć wznowione rozgrywki PL odbywają się

, angielscy fani znowu są na ustach całego świata. Wszystko za sprawą samolotu z banerem:

, który przeleciał na początku meczu nad stadionem Etihad:

Klub Burnley błyskawicznie, bo już w przerwie meczu, odciął się od tego incydentu:

"Ta akcja w żadnym wypadku nie reprezentuje wartości, jakie przyświecają Burnley. Będziemy w pełni współpracować z władzami w celu identyfikacji osób, które się tego dopuściły” - czytamy w oficjalnym oświadczeniu angielskiego klubu.

Choć kibic w wywiadzie dla

tłumaczył, że

, wszystko wskazuje na to, że konsekwencje mogą być naprawdę dotkliwe.

Jak donosi brytyjska prasa,

, który wynajął samolot,

.

Firma

, produkująca komponenty do silników, wystosowała oświadczenie, w którym

.

A za takie uznawane jest na Wyspach i w innych krajach anglosaskich używanie hasła "white lives matter".