Logo
  • DONALD
  • TRUMP W WYSTĄPIENIU PRZED KONGRESEM ZŁAGODZIŁ SWOJE STANOWISKO WS. ZEŁENSKIEGO

Trump w wystąpieniu przed Kongresem złagodził swoje stanowisko ws. Zełenskiego

05.03.2025, 08:00
fot. East News
Dziś w nocy czasu polskiego
prezydent USA Donald Trump
wygłosił swoje
przemówienie
podczas połączonej sesji obu izb
amerykańskiego Kongresu
. Wystąpienie urzędującego prezydenta trwało godzinę i pięć minut. Tym samym było najdłuższym w historii Kongresu.
Komentatorzy nie do końca wiedzieli, czego mogą się spodziewać po prezydencie USA. Ostatecznie pojawiło się wiele głosów, w których stwierdzono, że wyglądało ono na wystąpienie kandydata na prezydenta, a nie urzędującej już głowy państwa.
Trump chwalił się, że już w ciągu
43 dni jego administracja osiągnęła więcej niż niektórzy rządzący w ciągu dwóch kadencji:
- Ameryka wróciła. Impet Ameryki wrócił, marzenie o Ameryce ma się lepiej. Osiągnęliśmy więcej w ciągu 43 dni, niż większość prezydentów w ciągu czterech lub ośmiu lat. Zostało to powiedziane już przez wielu, że pierwszy miesiąc naszej prezydencji jest najskuteczniejszym w historii całego naszego kraju. Wiecie, kto jest na drugim miejscu? George Washington. Co wy na to? - mówił prezydent USA  - powiedział Trump.
- Sześć tygodni temu stałem pod kopułą Kapitolu i ogłaszałem świt złotego wieku Ameryki. Od tego momentu nie było już nic innego, jak tylko szybkie i nieustępliwe działania mające na celu zapoczątkowanie najwspanialszej i najbardziej udanej ery w historii naszego kraju. Wracam dziś wieczorem do tej izby, aby poinformować, że Ameryka wróciła. Nasz duch powrócił. Nasza duma powróciła. Nasza wiara w siebie powróciła - dodał.
W czasie swojego wystąpienia Donald Trump przedstawił plan podjęcia działań w zakresie krajowej produkcji "krytycznych minerałów i pierwiastków ziem rzadkich":
- Pod koniec tygodnia podejmę również historyczne działania, aby radykalnie zwiększyć produkcję kluczowych minerałów i pierwiastków ziem rzadkich tutaj, w USA - mówił.
Prezydent USA wskazał, że
po poprzedniej władzy jego administracja przyjęła problem inflacji
, wysokich cen energii. Wskazał też, że to
Joe Biden odpowiada za wysokie ceny jaj w USA
:
- Odziedziczyliśmy po poprzedniej administracji katastrofę gospodarczą i koszmar inflacji. Ich polityka podniosła ceny energii, podniosła koszty artykułów spożywczych i sprawiła, że niezbędne artykuły spożywcze stały się niedostępne dla milionów i miliony Amerykanów nigdy nie miały czegoś takiego - powiedział Trump.
- Biden pozwolił, aby cena jaj wymknęła się spod kontroli. Pracujemy, aby ją obniżyć. Ministrze, zrób dobrą robotę - dodał.
Amerykański przywódca zapowiedział, że ma w planie zrównoważyć budżet federalny. Jednym ze sposobów ma być sprzedaż za 5 mln dolarów złotych kart, które pozwolą bogatym migrantom na osiedlenie się w USA. Co ciekawe, jednocześnie zapowiedział spełnienie obietnic wyborczych o stałych cięciach podatków z 2017 r. oraz innych podatków, co według prognoz ma kosztować 4,5 bln dolarów przez najbliższe 10 lat:
- W niedalekiej przyszłości chcę zrobić to, czego nie udało się zrobić przez 24 lata - zrównoważyć budżet federalny - powiedział.
Donald Trump podobnie jak w kampanii wyborczej zapowiedział walkę z rozrastającą się biurokracją:
- Moja administracja odzyska władzę z rąk tej nieodpowiedzialnej biurokracji i przywrócimy prawdziwą demokrację. Każdy federalny biurokrata, który sprzeciwi się tej zmianie, zostanie natychmiast usunięty ze stanowiska - powiedział Trump.
- Amerykanie dali nam mandat na odważne i głębokie zmiany (...), federalna biurokracja rozrosła się tak, że zmiażdżyła nasze wolności, rozdęła nasze deficyty i ograniczyła potencjał Ameryki na wszelkie możliwe sposoby. Mamy setki tysięcy pracowników federalnych, którzy nie pojawiają się w pracy. Moja administracja odbierze władzę z rąk tej nieodpowiedzialnej biurokracji i przywróci prawdziwą demokrację Ameryce - powiedział.
Trump zapowiedział również, że
do 2 kwietnia USA nałożą cła na inne państwa
:
- Inne kraje stosowały wobec nas cła od dziesięcioleci, a teraz nadeszła nasza kolej, aby zacząć stosować je wobec tych innych krajów. Unia Europejska, Chiny, Brazylia, Indie, Meksyk i Kanada (...) pobierają od nas znacznie wyższe cła, niż my pobieramy od nich - mówił Trump.
- Średnia taryfa celna Korei Południowej jest cztery razy wyższa od naszej (...) A dajemy tak wiele pomocy militarnej i na wiele innych sposobów Korei Południowej. Przez dziesięciolecia oszukiwało nas niemal każde państwo na Ziemi i nie pozwolimy, żeby tak się dłużej działo - oznajmił, dodając, że cła "chronią duszę narodu". Przyznał, że wprowadzenie ceł może "wprowadzić trochę zakłóceń", ale dodał, że "nie mamy z tym problemu" - dodał.
Podczas swojego orędzia Donald Trump
niewiele czasu poświęcił konfliktowi w Ukrainie
. Zacytował jednak fragment listu wysłanego przez prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, w którym zadeklarował on gotowość do podpisania umowy o minerałach oraz "by jak najszybciej zasiąść do stołu negocjacyjnego, aby przybliżyć osiągnięcie trwałego pokoju":
- Doceniam ten list. Dostałem go przed chwilą. Jednocześnie prowadziliśmy poważne rozmowy z Rosją i otrzymaliśmy silne sygnały, że są gotowi na pokój. Czyż to nie byłoby piękne? Czas zakończyć to szaleństwo - powiedział.
Co ciekawe Trump odniósł się zaś do
odebrania przez jego administrację Kanału Panamskiego i Grenlandii
:
- Nie oddaliśmy go Chinom, lecz Panamie. I przejmujemy go z powrotem - mówił o Panamie.
- Bardzo mocno popieram wasze prawa do określenia waszej własnej przyszłości. Jeżeli tak wybierzecie, przyjmiemy was do Stanów Zjednoczonych Ameryki. Potrzebujemy Grenlandii ze względu na bezpieczeństwo narodowe i międzynarodowe i dostaniemy ją, w ten czy inny sposób. Zapewnimy wam bezpieczeństwo, uczynimy bogatymi i razem wzniesiemy Grenlandię na wyżyny, o których nigdy nawet nie słyszeliście - odniósł się z kolei do przejęcia Grenlandii.
W czasie przemówienia Trumpa obecni na sali
Demokraci nie kryli swojej niechęci
do przywódcy USA oraz głoszonych przez niego tez.
Kongresmen Al Green został wyproszony z izby przez spikera Mike'a Johnsona. Green próbował przekrzyczeć i zakłócić przemówienie prezydenta Trumpa. Inni politycy z kolei odwrócili się do Trumpa plecami. Niektórzy też podnosili tabliczki z hasłami uderzającymi w administrację prezydenta.

Hej, przypominamy tylko:

1. Szanujemy nawet ostrą dyskusję i wolność słowa, ale nie agresję. Przemocowe treści będą usuwane.

2. W komentarzach można swobodnie używać embedów z mediów społecznościowych.

3. Polecamy założenie konta, dzięki temu możesz zobaczyć wszystkie swoje dyskusje w jednym miejscu i dodać coś (👉 Sortownia), co trafi na stronę główną.

4. Jeżeli chcesz Donalda bez reklam, dołącz do naszych patronów: https://patronite.pl/donaldpl

STRONA GŁÓWNA »
NAJLEPSZE KOMENTARZE TYGODNIA

Popularne dzisiaj

Rymanowski odpowiada na krytykę Newsweeka na temat gości zapraszanych do jego programu

Rymanowski odpowiada na krytykę Newsweeka na temat gości zapraszanych do jego programu
62
"Każdy zasługuje na wysłuchanie. Żadni policjanci myśli nie mogą dyktować dziennikarzowi kogo może, a kogo nie może zapraszać".  Zobacz więcej »

Sondaż: KO może wygrać wybory, ale nie będzie rządzić

Sondaż: KO może wygrać wybory, ale nie będzie rządzić
25
Progu wyborczego nie przekroczyłaby m.in Nowa Lewica, na którą głos oddałoby 4,48 proc. Zobacz więcej »

W wyniku afery Epsteina, książę Andrzej został zwykłym Andrzejem

W wyniku afery Epsteina, książę Andrzej został zwykłym Andrzejem
35
Pałac Buckingham odebrał Andrzejowi tytuły i możliwość dalszego mieszkania w rezydencji Royal Lodge.  Zobacz więcej »

Żory: bezbożny złodziej włamał się do kościoła, okradł skarbonkę i wypił wino

Żory: bezbożny złodziej włamał się do kościoła, okradł skarbonkę i wypił wino
23
Oprócz pieniędzy ze skarbonek zabrał także butelkę wina mszalnego, które wpił na miejscu zdarzenia. Zobacz więcej »
Więcej popularnych