Kali poszedł na policję odebrać marihuanę i rzeczywiście odebrał

Raper

dwa miesiące temu

miał nieprzyjemny incydent z policją. Podczas kontroli funkcjonariusze

. Raper tłumaczył im, że

, który może przyjmować tego typu środki. Policjanci postanowili sprawdzić,

. W tym celu raperowi zarekwirowano medykament.

Po

dwóch miesiącach okazało się, że wszystko jest w porządku i wczoraj Kali odebrał marihuanę z komisariatu:

-

skonfiskowaną 2 miesiące temu - powiedział Kali na opublikowanym nagraniu tuż po wyjściu z komisariatu.

- Chyba jestem jednym z pierwszych pacjentów w Polsce, którzy odebrali z Policji susz. Niedobre jest to, że skonfiskowano mi ten susz i policja nie wierzyła, że posiadam susz z legalnego źródła czy, że ma odpowiednie stężenie thc.

- dodał.

Raper pojawił się na komisariacie wraz ze swoim adwokatem Steliosem Alwerasem. Obrońca rapera wyjaśnia, że

:

- Policja zweryfikowała czy stężenie THC się zgadza, czy pacjent leczy się odpowiednią kompozycją kannabinoidów i uznała, że nie może ustalić, czy jest to legalny, czy nielegalny susz - powiedział adwokat.

Zobacz też: