Logo
  • DONALD
  • POLSKIE SŁUŻBY ROZBIŁY ROSYJSKĄ SIATKĘ SZPIEGOWSKĄ, ZATRZYMANO 9 OSÓB

Polskie służby rozbiły rosyjską siatkę szpiegowską, zatrzymano 9 osób

15.03.2023, 17:25
Jak informuje RMF FM,
polskie służby rozbiły siatkę szpiegowską pracującą dla Rosji
, która miała prowadzić na terenie Polski przygotowania do działań dywersyjnych. Według nieoficjalnych informacji Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrzego zatrzymała w tej sprawie
6 osób
. Przedstawiciele służb i Kancelarii Premiera we wtorek nie chcieli komentować sprawy. 
W środę Mariusz Kamiński podczas konferencji prasowej poinformował o zatrzymaniu dziewięciu osób. 
RMF podaje, że zatrzymani to cudzoziemcy zza wschodniej granicy pracujący dla Rosji. Mieli oni m.in. zamontować
kilkadziesiąt ukrytych kamer na ważnych trasach i węzłach kolejowych
, które rejestrowały ruch pociągów i transmitowały obraz do sieci. Były to głównie trasy w województwie podkarpackim, szczególnie w okolicy
podrzeszowskiego lotniska Jasionka
, które jest punktem przerzutu broni i amunicji dla Ukrainy.
Jak mówi były wiceszef Służby Kontrwywiadu Wojskowego Maciej Matysiak w rozmowie z RMF, "pierwszoplanowym zadaniem zatrzymanych było zbieranie informacji, nie są jednak wykluczone przygotowania do dywersji". 
Według nieoficjalnych doniesień w związku z odkryciem kamer i zatrzymaniem sześciu osób w służbach wprowadzono
stan podwyższonej gotowości
oraz alert bezpieczeństwa dla krajowej infrastruktury krytycznej. 
Rząd ani przedstawiciele służb we wtorek nie komentowali doniesień RMF.
Stanisław Żaryn
, rzecznik ministra-koordynatora służb specjalnych Mariusza Kamińskiego zapowiedział na środę
 konferencję prasową MSWiA
AKTUALIZACJA 16.03:
Mariusz Kamiński
 podczas konferencji prasowej poinformowal, że
zatrzymano dziewięć osób
.
- We współpracy z rosyjskimi służbami specjalnymi podejrzani prowadzili
działania wywiadowcze przeciwko Polsce 
oraz przygotowywali akty dywersji na zlecenie rosyjskiego wywiadu. Zatrzymani to cudzoziemcy zza wschodniej granicy Wobec sześciu z nich sąd zastosował tymczasowe aresztowanie - mówił. - Prokuratura postawiła zarzuty szpiegostwa na rzecz Rosji oraz udziału w zorganizowanej grupie przestępczej.
- Materiał dowodowy wskazuje, że grupa ta prowadziła monitoring tras kolejowych. Do jej zadań należało m.in. rozpoznawanie, monitorowanie i dokumentowanie transportów z uzbrojeniem realizowanych na rzecz Ukrainy. Podejrzani przygotowywali się również do akcji dywersyjnych, mających na celu sparaliżowanie dostaw sprzętu, broni oraz pomocy dla Ukrainy. 
Jak tłumaczył Kamiński, ABW zabezpieczyło kamery, sprzęt elektroniczny nadajniki GPS. 
- Grupie zlecano działania propagandowe, mające na celu
zdestabilizowanie relacji polsko-ukraińskich
, podsycanie i rozbudzanie w Polsce nastrojów wrogich wobec państw NATO oraz atakowanie polityki rządu RP wobec Ukrainy. ABW jest w posiadaniu dowodów, że podejrzani byli na bieżąco wynagradzani przez rosyjskie służby specjalne. W ramach działań wywiadowczych członkowie grupy otrzymywali systematyczne wpłaty za realizowane zadania - mówił Kamiński.
Jak dodał, sprawa jest "dynamiczna i rozwojowa", a śledztwo w sprawie trwa. 

 

Dokarm kaczkę przez internet

Zapraszamy do zapoznania się z naszym Patronite, także jeżeli nie zamierzasz nic wpłacać. To jest nasz manifest:

https://patronite.pl/donaldpl

STRONA GŁÓWNA »
NAJLEPSZE KOMENTARZE TYGODNIA