
fot. X
Szef gabinetu prezydenta
Paweł Szefernaker
poinformował, że
Donald Trump zaprosił Karola Nawrockiego na spotkanie w Białym Domu
. Odbędzie się ono 3 września. Będzie to kolejne spotkanie Nawrockiego z prezydentem USA, choć pierwsze w nowej roli.
"W oficjalnym liście gratulacyjnym, przekazanym w dniu zaprzysiężenia, prezydent USA @realDonaldTrump zaprosił Prezydenta RP Karola Nawrockiego do Białego Domu na oficjalne spotkanie robocze w dniu 3 września 2025 r. Kolejna kampanijna zapowiedź realizowana zgodnie z planem!" - napisał Szefernaker na Twitterze.
Informacje te potwierdził na antenie Polsat News
Marcin Przydacz,
szef Biura Polityki Międzynarodowej w Kancelarii Prezydenta RP. Jak poinformował, rozmowy na ten temat były prowadzone od dawna.
- Ja sam byłem w Białym Domu, w Pentagonie. Rozmawialiśmy o tym, jak te relacje układać już pod nowym kierownictwem Pałacu Prezydenckiego. Cieszę się bardzo, że prezydent Donald Trump zaprosił prezydenta Karola Nawrockiego na wizytę. To była jedna z obietnic prezydenta Nawrockiego, że pierwszą wizytę złoży w Waszyngtonie - powiedział.
Zapowiedział też, że rozmowy Nawrockiego z Trumpem będą dotyczyć przede wszystkim
bezpieczeństwa
i sytuacji za wschodnią granicą oraz
współpracy gospodarczej i energetycznej z USA
.
- Jasne jest, że Amerykanie są ważnym dostarczycielem nośników energii do Polski - mówimy tu chociażby o skroplonym gazie - a także są ważnym partnerem w budowie elektrowni jądrowej. Dla prezydenta ważne jest, by Polacy mieli tani prąd i tanią energię, a to może zapewnić właśnie współpraca w zakresie budowy elektrowni atomowej - mówił Przydacz.
Poza tym prezydenci mają rozmawiać o
współpracy w zakresie nowych technologii
.
- Chcemy, żeby gospodarka polska rozwijała się także w tym zakresie, abyśmy szli naprzód w tym coraz bardziej skomplikowanym świecie i nie myśleli tylko o tym, jak tu dostać jakikolwiek kredyt z kierunku Brukseli, który później jest przez działaczy Platformy dysponowany na jachty i różnego rodzaju dyskoteki, kluby. My chcemy rozwoju Polski -powiedział.
Przypomnijmy, że Karol Nawrocki spotkał się z Donaldem Trumpem już podczas kampanii wyborczej: