Wyborcza: Leszek Czarnecki pozwie Polskę o miliard euro

12.07.2019, 07:16

leszek czarnecki

WYŚLIJ

Jak informuje dzisiejsza

Gazeta Wyborcza

Leszek Czarnecki

zamierza złożyć pozew w

Międzynarodowym Trybunale Arbitrażowym

w Sztokholmie. Ma w nim oskarżać

Komisję Nadzoru Finansowego i Bankowy Fundusz Gwarancyjny

o działanie na szkodę jego banków oraz próbę ich przejęcia. Całość swoich strat wycenia na

miliard euro

Przypomnijmy, że w listopadzie Czarnecki, właściciel grupy Getin, oskarżył przewodniczącego KNF o złożenie mu propozycji łapówki.

Marek Chrzanowsk

i miał oferować

"pomoc" dla jego banku w zamian za 40 milionów złotych

. Został zatrzymany i usłyszał zarzuty przekroczenia uprawnień.

Teraz Czarnecki twierdzi, że zanim otrzymał propozycję łapówki, musiał na wniosek BFG

dokapitalizowywać swoje banki i podnosić poziom ich rezerw

, aby państwo nie przejęło ich za symboliczną "złotówkę". Teraz jego banki są w głębokim kryzysie. Sam Czarnecki stracił ponad 2 mld zł z osobistego majątku i przestał być miliarderem.

Jak dowiaduje się

Wyborcza

, "czarę goryczy" miało przelać postępowanie prokuratury w sprawie afery KNF, w którym biznesmen

nie otrzymał statusu poszkodowanego

. Poza tym prokuratura twierdzi, że "propozycja złożona Leszkowi Czarneckiemu nie powodowała dla niego żadnej szkody, jak również nie doszło do naruszenia żadnego dobra prawnego Leszka Czarneckiego".

- Działania prokuratury wobec mojego klienta są

sprzeczne z jakimikolwiek standardami państwa prawa

. Nie jest objęty ochroną, jaka przysługuje pokrzywdzonemu, nie może korzystać z pełni swoich praw - mówi

Wyborczej
Roman Giertych

, prawnik Czarneckiego.

Poza tym w środę rano

do siedzib banków Czarneckiego weszło CBA

, zabierając komputery i zabezpieczając korespondencję mailową. Jak pisze Wyborcza, chodzi o sprawę nadużyć byłego zarządu Idea Bank przy sprzedaży obligacji firmy GetBack. Zawiadomienie w tej sprawie, przeciwko swoim dawnym pracownikom złożył Czarnecki. Również nie otrzymał statusu pokrzywdzonego.

Zanim pozew trafi do Sztokholmu,

polski rząd ma otrzymać wezwanie

, w którym zostanie określona wartość sporu. Według informacji Wyborczej, Czarnecki będzie występował w imieniu swojej

spółki zarejestrowanej w Holandii

, która nabyła udziały w Getin Banku w styczniu 2004 roku, przed akcesją Polski do UE. To ważne, ponieważ według Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości arbitraż międzynarodowy pomiędzy krajami Unii nie powinien obowiązywać. Wyjątkiem są umowy zawarte przed wejściem kraju do UE.

Zobacz też: