Schetyna da jednak Iwonie Hartwich wyższe miejsce na liście

[reklama]

, liderka zeszłorocznego protestu niepełnosprawnych w Sejmie,

parlamentarnych z list

. Wczoraj poinformowała jednak, że

Hartwich wyjaśnia, że miała obiecane

na liście wyborczej, a otrzymała

Kobiecie odpowiedział lider lokalnej listy

, który stwierdził, że nigdy nie miała obiecanego trzeciego miejsca.

. W pierwszej piątce musi być miejsce dla Grudziądza i Włocławka, otrzymali je poseł Tomasz Szymański i była posłanka Domicela Kopaczewska. Muszą być też minimum dwie panie, w tym na piątym miejscu samorządowiec - jest więc Barbara Zalewska, zgłoszona przez ZNP - mówił w rozmowie z WP.

[reklama]

W związku z szumem medialnym,

- Po spotkaniu z panią Iwoną Hartwich i rozmowie o sytuacji na liście toruńskiej

Będę rekomendował,

- powiedział lider Platformy.

Hartwich zaś w rozmowie z PAP powiedziała, że jeśli otrzyma trzecie miejsce, wystartuje w wyborach:

-

- zapewniła w rozmowie z PAP Iwona Hartwich.

- Poprosiłam, żeby oddano moje obiecane miejsce. Schetyna powiedział, że mam być dobrej myśli. Z tego co zrozumiałam, to po prostu Schetyna w ogóle całej tej sytuacji nie znał. Być może teraz ją dogłębnie poznał.

Możemy to tak nazwać - dodała.

[reklama]