
Fot.: East News / Fot.: Konrad Berkowicz - Facebook
Poseł
Konrad Berkowicz
udostępnił w swoich mediach fałszywą informację, jakoby Chiny stworzyły
działo wojskowe, które strzela siedem razy szybciej niż rozchodzi się dźwięk
. Napisał przy tym, że w dobie dynamicznego rozwoju zbrojeniowego "my w Unii (Europejskiej - red.) mamy nakrętki, imigrantów i małżeństwa jednopłciowe".
Polityk został szybko rozliczony przez internautów, którzy wypomnieli mu, że
opublikowany przez niego filmik został wygenerowany przez sztuczną inteligencję
. Jak wyjaśniono na facebookowym profilu "Streszczam clickbaitowe artykuły, żebyś nie musiał klikać", wideo pochodzi z koreańskiego kanału na platformie YouTube, który podpisuje swoje filmiki jako stworzone przez AI.
Dodatkowo
oryginalne wideo zostało opisane jako "test broni wojskowej USA"
i zostało oznaczone odpowiednimi hashtagami. Ignorując te informacje, Berkowicz udostępnił ten filmik, zmienił narrację w opowieść o potędze chińskiego przemysłu militarnego i jeszcze wyśmiał przy tym Unię Europejską.
Internauci przypomnieli Berkowiczowi, że
filmiki wygenerowane przez AI stają się coraz bardziej powszechne w internecie
. Często trudno jest je rozróżnić od autentycznych nagrań, jednak w tym przypadku na autorstwo jasno wskazywały hashtagi.
Fałszywe nagranie lub zdjęcia coraz częściej stają się
viralami w mediach społecznościowych, wprowadzając wiele osób w błąd.
Do tej pory post Berkowicza został wyświetlony ponad
5,2 mln razy
i zebrał ponad
34 tys. reakcji
- w tym
31 tys. lajków
. Sugeruje to, że część internautów mogła nie zweryfikować autentyczności informacji i uwierzyć w przekaz posła.
W dobie dynamicznego rozwoju AI przed udostępnieniem jakiegokolwiek filmiku lub zdjęcia
warto zweryfikować jego pochodzenie
. Można do tego użyć m.in. opcji wyszukiwania za pomocą obrazu w przeglądarce Google, która pokaże, czy dany materiał był w przeszłości przez kogoś wykorzystany, co pozwala poznać kontekst.