
Fot.: FUHMariaM - Pixabay / Fot.: pompi - Pixabay / Fot.: @KRD_pl - X
W połowie 2025 roku w Krajowym Rejestrze Długów figurowało około
399 tys. multidłużników
, czyli takich osób, które mają nieuregulowane długi wobec co najmniej trzech różnych wierzycieli.
Ich liczba zmniejszyła się o blisko 213 tys.
w porównaniu z 2022 rokiem.
Choć generalna liczba multidłużników się zmniejszyła,
przybyło najmłodszych zadłużonych
. W 2022 roku osoby w wieku 18-25 lat stanowiły zaledwie
0,7 proc.
multidłużników. Dzisiaj jest to niemal
4,6 proc.
, co stanowi sześciokrotny wzrost.
Przed trzema laty multidłużnicy w wieku 26-35 lat reprezentowali
17,5 proc.
tej grupy. Dzisiaj stanowią oni już niemal
25 proc.
wszystkich osób zadłużonych u co najmniej trzech różnych wierzycieli.
Zmalał z kolei udział osób starszych. W 2022 roku seniorzy powyżej 65. roku życia stanowili
8,8 proc.
multidłużników. Na przestrzeni lat odsetek ten zmalał do
4,4 proc.
Spadek o 4 punkty procentowe został zaobserwowany także w grupie wiekowej 56-65 lat.
Wraz ze spadkiem generalnej liczby osób zadłużonych ich łączne zobowiązania zmniejszyły się z
22 mld zł
w 2022 roku do
17,2 mld zł
w połowie 2025 roku. Jednocześnie średnie zadłużenie znacząco wzrosło, z
36 tys. zł
do ponad
43 tys. zł
. Autorzy raportu podkreślają, że to kolejny powód do niepokoju.
"Wzrost średniej kwoty długu pokazuje, że
w rejestrze pozostają osoby z coraz poważniejszymi i skumulowanymi zaległościami
. Często wynikają one z wieloletnich opóźnień, korzystania z wielu źródeł finansowania jednocześnie czy zaciągania nowych kredytów na spłatę starych" - czytamy w raporcie.
Mimo tej opinii prezes Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej
Adam Łącki
ocenił, że
spadek liczby dłużników i ich łącznego zadłużenia jest pozytywnym trendem
. Wskazał jednak, że niepokoi go zmiana w strukturze tej grupy, gdyż "wyraźnie przybywa młodych dłużników".
Sprawę skomentował także prezes firmy windykacyjnej Kaczmarski Inkasso
Jakub Kostecki
. Ekspert wskazał, że "młodsze pokolenia łatwiej sięgają po finansowanie". Jak opisał, zaciągają oni kredyty, aby móc pozwolić sobie na
zakupy ratalne
,
płatności odroczone
czy
pierwszy kredyt hipoteczny
.
-
Często robią to przy stosunkowo niskich dochodach, co szybko prowadzi do kłopotów ze spłatą
- zaznaczył ekspert, wskazując, że młodzi kredytobiorcy często traktują zobowiązania mniej poważnie niż ci starsi.
Autorzy raportu zauważyli, że multidłużnikami są zazwyczaj mężczyźni. Ich udział zwiększył się z 64,9 proc. w 2022 roku do 66,5 proc. w 2025 roku. Obecnie odpowiadają oni za 76,5 proc. całkowitej kwoty zadłużenia, czyli za 13,17 mld zł. Spadł natomiast udział kobiet, które obecnie stanowią 35,1 proc. multidłużników. Ich średnie zadłużenie wzrosło z 27,13 tys. zł do 30,2 tys. zł.
Najwięcej dłużników, bo aż
59,3 tys.
osób, mieszka w
województwie
śląskim
. Na kolejnym miejscu znalazło się Mazowsze z wynikiem 51,7 tys. W województwie dolnośląskim mieszka z kolei 43,5 tys. takich osób. Te trzy regiony skupiają razem prawie 40 proc. wszystkich dłużników. Najmniej multidłużników mieszka natomiast w województwach świętokrzyskim (7,4 tys. osób), podlaskim (7,5 tys.) i podkarpackim (8,8 tys.).
Eksperci wskazali również, jak rozkładają się dane, biorąc pod uwagę średnie zadłużenie przypadające na jednego multidłużnika. "Najniższe mają mieszkańcy Lubuskiego - 40 tys. zł, Wielkopolski - 40,8 tys. zł i Dolnego Śląska - 41,2 tys. zł, a najwyższe - Lubelszczyzny - 47,2 tys. zł, Mazowsza - 46,7 tys. zł i Pomorskiego - 45,2 tys. zł" - poinformowali.