Wiceminister sprawiedliwości: bezrobocie w polskich zakładach karnych nie istnieje

Wiceminister sprawiedliwości Marcin Romanowski oświadczył w środę podczas otwarcia Ogólnopolskiej Konferencji i Targów "Więziennictwo 2022", że "

osiągnął niespotykany dotąd poziom

, które są zdolne do pracy". 

- Cieszę się, że najnowsze dane, które otrzymałem z centralnego zarządu Służby Więziennej mówią, że stopień zatrudnienia osiągnął niespotykany dotąd poziom praktycznie 96 proc. osób, które są zdolne do pracy. Można by powiedzieć, że

- powiedział Romanowski.

Dodał, że przed rozpoczęciem programów pracy dla więźniów, wskaźnik zatrudnienia wynosił ponad 50 proc. Wiceminister podkreślił, że działania resortu skupiają się także na

poprzez pracę.

Romanowski zapewnił, że aktywizacja zawodowa osadzonych jest korzystna również dla ich rodzin, ponieważ są w stanie m.in. spłacać zobowiązania alimentacyjne. 

- Nowy program modernizacji, który trwa, również związany jest z modernizacją infrastruktury, obszaru teleinformatycznego, w szczególności także termomodernizacje i oczywiście zakupy broni, kamizelek, wszelkiego rodzaju sprzętu, również w zakresie transportowym oraz wsparcia i rozwoju systemu dozoru elektronicznego - wymienił.

Z tych środków powstają pawilony dla osób osadzonych i kolejne hale produkcyjne.

- Dzięki temu osadzeni, którzy ze względu na charakter przestępstwa nie mogą opuszczać zakładu karnego, również z terenu zakładu karnego mogą podejmować pracę i być aktywizowani zawodowo. Takich hal powstało już ponad 50 - mówił wiceminister.

Zobacz też: