Rodzice coraz rzadziej szczepią dzieci, wzrasta ryzyko powrotu chorób, które uważamy za "załatwione"

TVN24 informuje, że w ciągu pierwszych czterech miesięcy 2022 roku lekarze odnotowali 72

w Polsce. W tym roku do kwietnia liczba chorych wynosi już 310 osób. Lekarze donoszą, że obserwuje się również

. Od stycznia do kwietnia w 2022 roku odnotowano 58 813 chorych, po roku liczba ta wzrosła do 90 481 przypadków.

Według lekarzy pandemia spowodowała zmniejszenie się liczby chorych na inne dolegliwości, jednak aktualna liczba zachorowań przewyższa statystyki sprzed COVID-19. Jednym z głównych powodów jest

, a ich liczba zmniejsza ogólną odporność grupy. 

- Przyczyn jest wiele, ale z perspektywy lekarza rodzinnego mogę stwierdzić, że wiele dzieci nie jest szczepionych. Chodzi tu przede wszystkim o małe dzieci do sześciu lat. Rodzice nie zgadzają się na podanie szczepionek, unikają ich - przyznał dr Paweł Lewek z Zakładu Medycyny Rodzinnej Uniwersytetu Medycznego w Łodzi w rozmowie z TVN24.

Najważniejszymi szczepionkami podstawowymi, które należy wykonać u dzieci, są szczepienia przeciwko odrze, śwince i różyczce, błonicy, tężcowi, krztuścowi i poliomyelitis. Ponadto szczepienie noworodków przeciw gruźlicy czy wirusowemu zapaleniu wątroby typu B są obowiązkowe dla dzieci urodzonych na terenie Polski. 

Zobacz też: