Posłanka Wiosny o zabitych chrześcijanach w Afryce: a po co kościół tam się pakował?

Vatican News, portal informacyjny stolicy apostolskiej

. Do masakry miało dojść przed kościołem Matki Bożej z Syjonu w Aksum w regionie Tigraj.

"Ludzie, którzy ukryli się przed napastnikami w świątyni należącej do Etiopskiego Kościoła Ortodoksyjnego, zostali wyprowadzeni na zewnątrz i rozstrzelani. Według Church Times UK atak został przeprowadzony przez etiopskie wojska rządowe i amharską milicję. Szacuje się, że w czasie napadu w kościele ukrywało się co najmniej tysiąc osób" - czytamy w tekście. 

Artykuł pojawił się też w

, w tym na Facebooku, udostępniły go m.in. takie profile jak telewizja wRealu.24, Młodzież Wszechpolska i kilka innych stron. Pod jednym z linków kontrowersyjny komentarz zostawiła posłanka Lewicy z Wiosny, Małgorzata Prokop-Paczkowska.

- napisała. 

Screen jej komentarza pojawił się m.in. na Twitterze. 

Na słowa posłanki zareagował

, poseł Konfederacji, który zapowiedział skierowanie sprawy do Komisji Etyki i do prokuratury. 

"

Tak bardzo często reagują politycy, media i celebryci z lewicy gdy rzucić hasło chrześcijaństwo czy chrześcijanie. Ostatnio jednak posłanka SLD od Biedronia, Małgorzata Prokop-Paczkowska, przekroczyła wszystkie granice. Relatywizowanie czy usprawiedliwianie ludobójstwa jest czymś absolutnie odrażającym. Zwłaszcza jeśli robi to parlamentarzysta. Dlatego

" - napisał na Twitterze. 

"Gdy pisze, że „[KK] nie uszanował miejscowych wierzeń” to właściwie co to ma znaczyć? Sami sobie winni, po co się nawracali? Czy to oznacza, że

".

"Na koniec "perełka" w tym szambie. Antychrześcijańskie obsesje lewicy często łączą się z nieznajomością faktów bądź celowym zakłamywaniem rzeczywistości. W tym przypadku, śledząc inne wypowiedzi lewicowej posłanki, zakładam,

. Otóż - ofiary nie byly katolikami. Schroniły się w katedrze Etiopskiego Kościoła Ortodoksyjnego w Aksum. To jedna z najważniejszych świątyń wyznania liczącego sobie +- 1700 lat! Historia i tożsamość narodowa Etiopii jest z nim spleciona tak mocno jak to tylko możliwe".

"Przepraszam za komentarz na portalu Facebook, które zamieściłam w związku z informacją o tragedii w Aksun. Moja intencją nie było nikogo skrzywdzic czy obrazic, jedmoczesnie zdaję sobie sprawę, że było to przekroczenie granicy. Czasami palce na klawiaturze wyprzedzają refleksję" - napisała.