Z jakiegoś powodu funkcjonariusze CBA i ABW rzucają pracę i tam też jest niewesoło

Tuż przed świętami agencja Associated Press poinformowała, że senator KO

kolejną osobą z Polski

. AP potwierdziło, że wcześniej hakowano również telefony

.

Jak informuje były szef CBA

, sytuacja w służbach specjalnych ma się

, którzy mają masowo składać wnioski o odejście ze służby:

"W CBA kadrowy exodus, blisko

z początkiem nadchodzącego roku! Efekt #Pegasusa czy ucieczka z tonącego okrętu…?" - napisał Wojtunik na Twitterze.

Radio Zet potwierdziło te doniesienia. Według reporterów wniosków o odejście było ponad 200, ale szef CBA zaczął wydawać decyzje z dniem 31 grudnia, w związku z tym część funkcjonariuszy wycofało swoje wnioski i planuje odejść do końca lutego. W tym przypadku miał zaważyć argument ekonomiczny. Jeżeli funkcjonariusze odejdą ze służby do końca lutego, wówczas otrzymają podwyżkę emerytury o wskaźnik inflacji. Co więcej, nie wpadną też w drugi próg podatkowy. Według informacji Radia Zet ze służb chcą odejść między innymi funkcjonariusze z pionu techniki operacyjnej.

-

. Część funkcjonariuszy ma dość kojarzenia jako "służby PiS" - podaje Radio Zet.

Doniesieniom Wojtunika i stacji zaprzeczył wiceszef MSWiA Maciej Wąsik:

"

. Ostatnia taka fala była w CBA w 2010 r. W pierwszym roku rządów Pawła Wojtunika. Z CBA odeszło wówczas 10 proc. funkcjonariuszy" - napisał.