Logo
  • DONALD
  • AGROUNIA I JANUSZ KOWALSKI MAJĄ CORAZ OSTRZEJSZĄ KOSĘ, PO PYSKÓWCE PRZYSZŁA KŁÓTNIA W MEDIACH SPOŁECZNOŚCIOWYCH

Agrounia i Janusz Kowalski mają coraz ostrzejszą kosę, po pyskówce przyszła kłótnia w mediach społecznościowych

28.07.2023, 15:30
W czwartek w budynku Ministerstwa Rolnictwa doszło do awantury z udziałem 
rolników z Agrounii
, którzy domagali się spotkania z ministrem
Robertem Telusem
. Najpierw wyszedł do nich jednak
Janusz Kowalski
i wdał się w kłótnię z
Michałem Kołodziejczakiem
. Podczas późniejszego spotkania z ministrem nawzajem oskarżali się o kłamstwa i manipulacje, a dziś kontynuują kłótnię na Twitterze.
Rolnicy z Agrounii przyszli do ministerstwa, domagając się ujawnienia listy firm, które zarabiają na imporcie zboża z Ukrainy. Chcielei również zwrócić uwagę na bardzo niskie ceny skupu owoców i warzyw.
- Jesteśmy w ministerstwie rolnictwa. Minister Telus od tygodni unika spotkania z nami. Nie rozwiązuje problemów. Mówi tylko i wyłącznie o propagandzie, piarze i zarzuca polską wieś fałszowanymi pieniędzmi, które nie rozwiązują problemów. Czekamy na spotkanie z nim. Nie wyjdziemy, dopóki się nie spotkamy. Agrounia stoi dziś na straży bezpieczeństwa polskiej wsi, polskich rolników i polskiej żywności. Nie odpuścimy - mówił Kołodziejczak na nagraniu zamieszczonym w mediach społecznościowych. 
Ponieważ ministra nie było jeszcze w budynku,
do rolników wyszedł Janusz Kowalski
- Przez osiem lat nic nie zrobiliście dla polskiego rolnictwa, pan nie ma żadnych kompetencji i nic tu nie może. Czekamy na ministra Telusa - mówił mu Kołodziejczak.
Szybko doszło między nimi do kłótni.
- Gdyby Lecha Kaczyński żył, nigdy by na to nie pozwolił. Upokarzacie polską wieś [...] Janusz, przeginasz. Lech Kaczyński przewraca się w grobie. [...] Idź do pracy, zamknij się człowieku i do pracy. Ty jesteś jak okupant na polskiej wsi - mówił lider Agrounii. 
- Michał, walczysz o miejsce na listach PO. I jesteś cicho, bo nie potrafisz walczyć o 6 miliardów złotych [...]
Jesteś podnóżkiem Tuska
- odpowiadał mu Kowalski. 
W końcu doszło do spotkania rolników z ministrem Telusem. Jak wynika z fragmentów nagrań, którymi Kołodziejczak i Kowalski przerzucają się w mediach społecznościowych, s
potkanie upłynęło pod znakiem kolejnych kłótni i wzajemnych oskarżeń o kłamstwa i manipulacje
.
Po spotkaniu Telus i Kowalski zorganizowali
konferencję prasową
- Agrounia weszła, wtargnęła do ministerstwa, ale my jesteśmy otwarci na rozmowy, niejednokrotnie to mówiłem, że rozmawiamy ze wszystkimi związkami. Rozmawiamy również z partiami politycznymi, bo Agrounia to partia polityczna, która chce wejść do Sejmu. Mają takie prawo. Usiedliśmy, rozmawialiśmy o problemach. Przekazałem, co do tej pory zrobiono w ministerstwie, żeby pomóc polskim rolnikom w tej trudnej, wojennej sytuacji. Jakie środki przeznaczono na pomoc polskiemu rolnikowi, jakie programy zrealizowano - mówił Telus, podkreślając, że "rozmowy były emocjonalne".
Głównym tematem konferencji były jednak senackie 
zmiany w budżecie
, na których rolnicy mieliby stracić 6,5 mld zł. Chodzi o zmiany, wedle których podwyżka świadczenia z 500 do 800 plus miałaby wejść z mocą od 1 czerwca i zostać sfinansowana z rezerwy celowej, której część miała być przeznaczona na pomoc rolnikom. 
- Senatorowie opozycji przegłosowali poprawkę, która zabiera z pomocy dla polskiego rolnictwa 6,5 mld zł. Z tych środków, które były na pomoc do zbóż, kredytów, nawozów, paliwa. 6,5 mld zł senatorowie zabrali ­- mówił Telus.
Dziś Senat wycofał się z tych zmian. Zanim jednak do tego doszło Kowalski pytał Kołodziejczaka, co myśli o tej propozycji.
- Oczywiście padło pytanie do pana przewodniczącego Kołodziejczaka, czy popiera działania senatorów. Takiej odpowiedzi nie uzyskaliśmy. Michał Kołodziejczak nie skrytykował działania PO, która chce zabrać 6,5 mld zł, co należy traktować jako poparcie dla tych działań, bo potem wyszedł na konferencję i zaczął do Donalda Tuska apelować.
Może walczy o miejsce na liście poselskiej PO?
 Oczekujemy, żeby Michał Kołodziejczak wspierał polskie rolnictwo, a nie dezorganizował pracę ministerstwa. Tym bardziej, że pan minister pokazał pełną otwartość, pełen dialog, mimo że za zamkniętymi drzwiami padały bardzo mocne słowa pod adresem moich koleżanek i kolegów, których nie da się po prostu cytować - mówił Kowalski.
- To spotkanie trwało kilka godzin, zaczęło się od bestialskiego napadu Janusza Kowalskiego na nas, na różnych naszych działaczy. Krzyki, kłamstwa, jakieś wyciągnięte nieprawdziwe informacje i tak naprawdę mówienie tylko o Kaczyńskim i o Tusku - relacjonował z kolei spotkanie Kołodziejczak. 
Pokazywał również zdjęcia policjantów pod gmachem ministerstwa. 
Kłótnia Kowalskiego i Kołodziejczaka jeszcze wczoraj przeniosła się na
Twittera
. Dziś lider Agrounii opublikował natomiast kolejny fragment nagrania z wczorajszego spotkania. 
"Janusz, jesteś marnym kontynuatorem polityki @donaldtusk. Ja nie wiem po co on chce tu wracać. Po PiS już nawet nie ma, co kraść" - napisał. 
"Grupa partyjnych awanturników z Agrounii z Michałem Kołodziejczakiem na czele zablokowała wczoraj rozmowy ministra @RobertTelus  z ukraińskim ministrem rolnictwa w sprawie otwarcia rynku na polski drób. A wszystko po to, by partyjniak Kołodziejczak wystartował z listy PSL. Wstyd" - napisał z kolei Janusz Kowalski. 
Udostępnił też post Roberta Bąkiewicza. 

Dokarm kaczkę przez internet

Zapraszamy do zapoznania się z naszym Patronite, także jeżeli nie zamierzasz nic wpłacać. To jest nasz manifest:

https://patronite.pl/donaldpl

STRONA GŁÓWNA »

Źródła:

1. https://twitter.com/EKOlodziejczak_/status/1684499286648668160?s=20https://twitter.com/EKOlodziejczak_/status/1684499286648668160?s=20
2. https://twitter.com/JKowalski_posel/status/1684600178978717697?s=20https://twitter.com/JKowalski_posel/status/1684600178978717697?s=20
Pokaż więcej (15)
NAJLEPSZE KOMENTARZE TYGODNIA