Logo
  • DONALD
  • MEDICOVER KRYTYKOWANE ZA BRAK TERMINÓW DLA KLIENTÓW Z ABONAMENTEM, KTÓRE JAK SIĘ DOPŁACI, TO SĄ

Medicover krytykowane za brak terminów dla klientów z abonamentem, które jak się dopłaci, to są

26.08.2025, 11:00
Fot.: Online Marketing - Unsplash / Fot.: National Cancer Institute - Unsplash / Fot.: Bartłomiej Jojczyk - LinkedIn
Jeden z użytkowników serwisu LinkedIn podzielił się ze swoimi odbiorcami informacją na temat działania firmy świadczącej usługę opieki medycznej Medicover. Mężczyzna twierdzi, że 
nie mógł skorzystać z wizyty lekarskiej
w jednym z punktów sieci, mimo że posiada jeden z droższych pakietów zdrowotnych. 
Aby umówić wizytę u lekarza,
Bartłomiej Jojczyk
skorzystał z dedykowanej aplikacji, w której pojawiła się informacja, że nie ma już żadnych wolnych terminów. Następnie otworzył on stronę medistore.com.pl, gdzie ukazało się mu wiele możliwości zarezerwowania terminu.
Ku jego zaskoczeniu okazało się, że
wybrany przez niego lekarz był dostępny dla pacjentów nawet tego samego dnia
. Aby móc się umówić, musiałby on jednak dopłacić dodatkowe 350 złotych. "Dla osób posiadających wykupiony abonament - takich jak ja - opcja ta jest niedostępna" - wskazał.
W celu wyjaśnienia tej sytuacji Jojczyk skontaktował się z infolinią sieci Medivocer, gdzie usłyszał, że nie może on skorzystać z wizyty lekarskiej. Zaproponowano mu dwa inne rozwiązania:
wpisanie się na listę powiadomień
(bez gwarancji terminu czy lekarza) lub
złożenie reklamacji
. "Mam wrażanie, że to nie na to umawialiśmy się w ramach abonamentu!" - wskazał mężczyzna.
Informacja przekazana przez Jojczyka została udostępniona przez wielu innych internautów, także w pozostałych serwisach społecznościowych. Komentujący zwrócili uwagę na to, że z podobnymi problemami zmagają się również klienci sieci
LuxMed
.
"W LuxMed też tak jest" - napisała jedna z użytkowniczek Twittera. - "
Od kilku miesięcy próbuję zapisać się do dermatologa. Nie ma terminów. Żadnych. Nawet za dwa miesiące
. Mogłabym poczekać, chcę tylko skontrolować znamiona. Niestety" - wskazała.
"
Przecież to jest klasyka
" - ocenił kolejny internauta. - "Luxmed: ‘nie mamy terminów’, dzwonię prywatnie - są. Dzwonię, że mam kupiony standard dostępności, dostaje zgodę na zwrot wizyty płatnej, gdzie chcę. Dzwonię do Luxmed, umawiam się ‘z ulicy’ i im wysyłam ich własną fakturę do zwrotu kosztów" - opisywał.
W późniejszym czasie Jojczyk zdecydował się wrócić do tematu i wskazał, że w odpowiedzi na reklamację otrzymał "lakoniczne powołanie się na przepisy RODO". Napisał również, że po publikacji pierwszego wpisu dostał on wiele wiadomości od internautów, którzy doświadczyli podobnych sytuacji. 

Hej, przypominamy tylko:

1. Szanujemy nawet ostrą dyskusję i wolność słowa, ale nie agresję. Przemocowe treści będą usuwane.

2. W komentarzach można swobodnie używać embedów z mediów społecznościowych.

3. Polecamy założenie konta, dzięki temu możesz zobaczyć wszystkie swoje dyskusje w jednym miejscu i dodać coś (👉 Sortownia), co trafi na stronę główną.

4. Jeżeli chcesz Donalda bez reklam, dołącz do naszych patronów: https://patronite.pl/donaldpl

STRONA GŁÓWNA »

Źródła:

1. https://twitter.com/konieczny/status/1960050582439211330https://twitter.com/konieczny/status/1960050582439211330
2. https://twitter.com/MatkaZdzicha/status/1960114691750941063https://twitter.com/MatkaZdzicha/status/1960114691750941063
Pokaż więcej (1)
NAJLEPSZE KOMENTARZE TYGODNIA