Ranking prestiżu: wysoko strażacy i ratownicy, niżej księża, a politycy jeszcze niżej

Znamy już wyniki 3. edycji badania

 zrealizowanego przez SW Research. W tym roku pierwsze miejsce zajął zawód

, którego wskazało 83,9 proc. Polaków. Na drugiej pozycji uplasował się

z 83 proc. głosów.

Podium zamykają

z wynikiem 75,1 proc. Dalej znaleźli się kolejno lekarze (74,1 proc.), profesorowie wyższych uczelni (68,9 proc.), farmaceuci (68,2 proc.), górnicy (62,1 proc.) oraz inżynierowie (60,4 proc.). W pierwszej dziesiątce mamy jeszcze specjalistów IT (58,9 proc.) i szewców (58,5 proc.).

Ranking obejmuje niemal 40 kategorii. Wynika z niego również, że zawód trenera biznesu/coacha cieszy się większym poważaniem (24,9 proc.) niż ksiądz (24,6 proc.), który góruje z kolei nad rekruterami i HR-owcami (24,1 proc.) oraz pracownikami call-center (23,7 proc.).

- Mocny i stabilny wizerunek takich profesji jak strażak, ratownik medyczny czy profesor uniwersytetu świadczą o powszechnym uznaniu dla takich cech jak pomoc innym, odpowiedzialność społeczna oraz wyższe wykształcenie. Polacy są konsekwentni również w negatywnych uczuciach, o czym świadczy niska o lat pozycja twórców internetowych oraz polityków - skomentował Piotr Zimolzak, wiceprezes SW Research.

Z rankingu możemy również dowiedzieć się, które zawody Polacy postrzegają jako najmniej prestiżowe. Na szarym końcu znaleźli się

(12,9 proc.), youtuberzy (13,4 proc.), politycy (14,3 proc.), posłowie (15,9 proc.), ministrowie (19,9 proc.) czy radni gmin (20,5 proc.). 

W 2021 roku pierwsze trzy miejsca prezentowały się tak samo: strażacy zdobyli 83,1 proc. głosów, ratownicy medyczni 81,1 proc., a pielęgniarki - 73,8 proc. W pierwszej dziesiątce najbardziej poważanych zawodów znaleźli się także lekarz, profesor uniwersytetu, robotnik wykwalifikowany, szewc, górnik, inżynier pracujący w fabryce oraz rolnik indywidualny w średnim gospodarstwie.