Logo
  • DONALD
  • MEN ZAPOWIADA KONSEKWENCJE DLA NAUCZYCIELI, KTÓRZY NAMAWIALI UCZNIÓW DO UDZIAŁU W PROTESTACH

MEN zapowiada konsekwencje dla nauczycieli, którzy namawiali uczniów do udziału w protestach

03.11.2020, 09:25
Wczoraj europoseł
Bartosz Arłukowicz
opublikował na Twitterze zdjęcia pisma, które jest
rozsyłane przez ministerstwo edukacji
do dyrekcji szkół z
zapytaniem o przebieg protestów wśród uczniów i nauczycieli
.
W trybie pilnym dyrektorzy szkół mają opisać sytuacje związane z protestami, w których brali udział uczniowie i nauczyciele:
Ministerstwo Edukacji Narodowej opublikowało na Twitterze wpis, w którym
potwierdziło, że resort zwrócił się do kuratorów oświaty
o sprawdzenie, czy nauczyciele bądź uczniowie brali udział w protestach:
"Mamy sygnały, że niektórzy nauczyciele namawiali uczniów do udziału w protestach. Naszym obowiązkiem jest natychmiastowa reakcja na takie informacje. Zgodnie z zapowiedzią poprosiliśmy kuratorów oświaty o sprawdzenie czy takie sytuacje miały miejsce w ich regionie i jaka była na nie reakcja dyrektorów szkół.
Jeżeli potwierdzi się, że niektórzy nauczyciele namawiali uczniów do udziału w protestach lub sami brali w nich udział, powodując zagrożenie w czasie epidemii
i zachowując się w sposób uwłaczający etosowi ich zawodu,
będą wyciągnięte konsekwencje przewidziane prawem
" - napisano na Twitterze.
"
Nie ma także naszej zgody na zachęcanie dzieci oraz młodzieży do chuligańskich i wulgarnych zachowań
. Nie ma zgody na to, aby uczniowie zachowywali się w taki sposób" - dodano.
Kilka dni temu sprawę udziału młodzieży w Strajku Kobiet skomentował w rozmowie z
Naszym Dziennikiem
minister edukacji
Przemysław Czarnek:
-
Odpowiada za to między innymi milczenie świata chrześcijańskiego w ostatnich dwóch, trzech dziesięcioleciach
. Przyzwolenie na to, żeby nas, konserwatystów, świat lewicowo-liberalny zamknął gdzieś w narożniku i wtłoczył nam, że o chrześcijaństwie możemy mówić tylko prywatnie, bynajmniej nie publicznie - mówi Czarnek.
- Bardzo niepokojące jest to, że
niektórzy rektorzy, niektórzy związkowcy nauczycielscy nie tylko nie potępiają tego typu chuliganerii, wandalizmu, chamstwa i brutalności na ulicach, ale wręcz zachęcają młodzież do tego, żeby w tym uczestniczyć
- dodał.
Z kolei
doradca Przemysława Czarnka prof. Paweł Skrzydlewski
w Radiu Maryja stwierdził, że ludzie młodzi biorący udział w protestach są "kierowani podszeptami diabła":
- Dziś na ulice polskich miast wychodzą ludzie młodzi, często nastoletni lub dzieci.
Ludzie, którzy kierowani podszeptami diabła sączonymi przez media, zwyrodniałych nauczycieli i profesorów,
wykrzykują wulgaryzmy i mówią straszne rzeczy, protestując przeciwko piekłu zgotowanemu kobietom.
Patrzą na to wszystko z radością wrogowie Polski, widząc w tym szansę na jej unicestwienie.
(...) To sprawa życia lub śmierci. I nie ma kompromisu między życiem i śmiercią, prawdą i kłamstwem, dobrem i złem, Bogiem i diabłem (...) - mówił prof. Skrzydlewski. ,
Według doradcy Przemysława Czarnka "
ten, kto wierzy w tej sprawie w kompromis, dialog i porozumienie, kto do nich nawołuje, już przegrał, bo musi odrzucić Boga i Jego prawo":
- Bo sądzi, że prawda i dobro powstają na mocy porozumienia człowieka. Tymczasem prawda jest efektem uzgodnienia się z rzeczywistością, a dobro jest doskonałością już istniejącego świata, nie woli człowieka. Rzeczywistością najwyższą jest Bóg i to on jest przyczyną wszelkiego dobra - mówił Skrzydlewski.
Zobacz też:

Dokarm kaczkę przez internet

Zapraszamy do zapoznania się z naszym Patronite, także jeżeli nie zamierzasz nic wpłacać. To jest nasz manifest:

https://patronite.pl/donaldpl

STRONA GŁÓWNA »
NAJLEPSZE KOMENTARZE TYGODNIA