
Fot. Pixabay: @jackmac34, @ulleo / Bloomberg
Agencja Bloomberg donosi, że
8 grudnia Francja doświadczyła niezwykłej obniżki energetycznej
. Wówczas cena energii elektrycznej
spadła do zera
, co sprawiło, że przez kilka godzin, energia dla mieszkańców tego kraju była praktycznie darmowa.
Jak tłumaczy agencja, do powstania tego nietypowego zjawiska przyczyniła się
niezwykle łagodna zima
, która spowodowała spadek zapotrzebowania na ogrzewanie,
gwałtowny wzrost produkcji energii
ze źródeł odnawialnych oraz
silny wiatr
, który zapewnił elektrowniom
większą niż zwykle wydajność energetyczną
. Co ciekawe, ciepłe powietrze, które napłynęło dzięki wiatrom do północnej Francji,
podniosło temperaturę nawet o 13 stopni
.
W związku z tym, elektrownie jądrowe (których Francja posiada najwięcej) pracowały z wykorzystaniem
85 proc.
swoich możliwości, generując nadwyżkę
, która sprawiła, że wartość hurtowa osiągnęła zerowy poziom.
Agencja Bloomberg donosi, że
szczytowe zapotrzebowanie na energię elektryczną tego dnia spadło do 62 gigawatów
z obecnych jeszcze tydzień temu 69 gigawatów. Bloomberg podkreśla, że nadpodaż energii elektrycznej we Francji, ma się utrzymać aż do 2028 roku.
Okazuje się, że opisywane zjawisko coraz częściej dotyka kraje europejskie. Wpływa na to silny rozwój energetyki jądrowej, która zwłaszcza w okresach
niskiego zapotrzebowania energetycznego,
obniża ceny
nawet do ujemnego poziomu
.
Już we wrześniu analizy pokazywały, że francuska energetyka jest niemal całkowicie bezemisyjna. Wówczas aż
99 proc. energii pochodziło ze źródeł bezemisyjnych
. Około 80 proc. produkcji zapewniała
energetyka jądrowa
, a pozostałą część odnawialne źródła energii, głównie wiatr.