Z jakiegoś powodu znacznie pogorszyły się notowania rządu i samego premiera

dotarła do

, które co miesiąc na zlecenie

 wykonują cztery podmioty: CBOS, Ipsos, Kantar i GUS. Z ich wyników Kancelaria opracowuje wskaźniki oraz średnią na pięciopunktowej skali, gdzie -2 to "skrajnie negatywny" a +2 - "skrajnie pozytywny". Jak zauważa dziennik, "to syntetyczny, a przez to najbardziej miarodajny obraz nastrojów społecznych od początku 2015 r.".

Szczegółowe pytania dotyczą

, m.in. oceny rządu, premiera, zaufania do niego, ale również oceny polityki, aktualnej sytuacji politycznej i gospodarczej.

Według

wyniki badań są

i pokazują, jak od 2020 roku, czyli od początku pandemii, następuje "spadek nastrojów w praktycznie każdej kategorii". 

"Obecnie ocena sytuacji gospodarczej jest gorsza niż na początku pandemii, kiedy Europę i Polskę dotykały efekty lokcdownów - wynosi już

, a ocena przyszłości gospodarczej

. Po pierwszym roku pandemii najniższy indeks wynosił -0,841 pkt" - pisze

. 

, który publikuje

pokazuje, jak nastroje społeczne zmieniały się w zależności od przełomowych decyzji rządu, np. wprowadzeniu 500+ czy rozszerzeniu świadczenia. Notowania rządu wzrosły również, gdy

jego notowania do 2020 roku były "na plusie". To zmieniła jednak pandemia. Dziś ocena premiera to -0,412 pkt, a ocena rządu -0,417. 

Socjolog

, komentując wyniki badania dla

, tłumaczy, że negatywne oceny rządu to nie tylko efekt pandemii i wojny.

- 

- mówi, wskazując na zamieszanie wokół Polskiego Ładu. - Wyrzucenie Jarosława Gowina z rządu spowodowało, że PiS balansuje na krawędzi, poza tym w samym rządzie jest wojna, a na zewnątrz konflikt z prezesem NIK Marianem Banasiem - dodaje. 

Zobacz też: