
fot. East News / X
Media społecznościowe obiegło wczoraj
dawne nagranie Sławomira Mentzena
, na którym tłumaczy, że "Ukraińcy chcą pracować", a Polacy nie chcą i przyznaje, że sam obsługuje firmy, które ściągają do pracy ludzi z Ukrainy. Fragment wideo jest udostępniany w sieci, skomentował go m.in. Mateusz Morawiecki.
Nie wiadomo dokładnie, skąd pochodzi fragment nagrania. Media spekulują, że musi mieć co najmniej kilka lat. Ani sam Mentzen, ani żaden z polityków Konfederacji nie zaprzeczyli jednak, że jest ono prawdziwe.
Na nagraniu Mentzen mówi, że
obecnie występuje "olbrzymi problem z brakiem rąk do pracy"
.
- Wynika to z tego, że mnóstwo młodych Polaków wyjechało, i z tego, że roczniki, które wchodzą w aktywność zawodową, są mniej liczne niż te, które opuszczają pracę i idą na emeryturę. W ciągu najbliższych pięciu lat do pracy przyjdzie jakieś 1 mln 800 tys. osób, a na emeryturę przejdzie chyba 2 mln 800 tys., czyli ubędzie kolejnego miliona pracowników. I kimś trzeba tych ludzi zastąpić. Pracodawcy mają bardzo duży problem z pracownikami. Ja mam w swojej firmie naprawdę wielu klientów i oni mają ten sam problem. Nie ma ludzi do pracy - mówił Mentzen.
Wspomniał wówczas o pracownikach z Ukrainy.
-
Obsługuję firmy, które przywożą właśnie Ukraińców do Polski.
To naprawdę to jest w tym momencie dobry biznes, bo jest bardzo duże zapotrzebowanie na pracowników z Ukrainy. I to nie dlatego, że oni zarabiają jakoś bardzo mało.
Oni zarabiają coraz więcej, często tyle co Polacy, tylko po prostu chcą pracować, a Polacy nie chcą pracować.
No a Ukraińcy chcą pracować i nie widzę powodu, żeby nie pracowali. Jak teraz na nich patrzę, to widzę siebie sprzed 10, 13 lat. Pojechałem w 2005 roku do Anglii, nie mając mieszkania zapewnionego, pracy zapewnionej. Chodziłem od punktu do punktu przez całą ulicę. W końcu znalazłem tą pracę. Jak trzeba było, to spałem gdzieś w parku.
Nagranie jest szeroko udostępniane w sieci, a Mentzenowi wytykana jest hipokryzja, bo obecnie, jako lider Konfederacji, chętnie powtarza hasła "stop ukrainizacji Polski".
"S. Mentzen apeluje o zatrzymanie "ukrainizacji" Polski. No chyba, że "ukrainizować" ma firma, którą obsługuje jego kancelaria" - napisał
Mateusz Morawiecki.
Odpowiedział mu polityk Konfederacji,
Tomasz Grabarczyk.
"Pan to klamstwo ma już we krwi nie? Mentzen nie mówi o ukrainizacji Polski. Mówi, tak samo jak Konfederacja o programach socjalnych dla Ukraińców, które rozdał Pana rząd. To wy daliście Ukraińcom w Polsce socjal! To wy daliście im dostęp do naszej ochrony zdrowia! My mówimy o zatrzymaniu masowej migracji do Polski, czyli rozdawaniu wiz tak jak to robił Pana rząd. To pod waszymi rządami Polska stała się jednym z najbardziej proimigranckich państw w Europie" - napisał.
Wspomniał też o
"nieudanym marszu PiS".
Chodzi o sobotnią antyimigracyjną manifestację PiS, która odbyła się w Warszawie. Obecni byli na niej politycy Konfederacji, którzy przynieśli ogromny baner wytykający, że rząd PiS wydał "366 tysięcy wiz dla imigrantów z Afryki".