Badanie: mężczyźni mają coraz mniej przyjaciół i coraz bardziej przez to cierpią

Stany Zjednoczone właśnie przeżywają "recesję przyjaźni", a najbardziej ucierpieli amerykańscy mężczyźni. AEI’s Survey Center on American Life and Gallup zbadało, że odsetek mężczyzn posiadających co najmniej 6 bliskich przyjaciół

porównując rok 1990 z 2021. 

Co więcej, jeden na pięciu pytanych twierdzi, że

. Badania pokazują, że izolacja społeczna może

i zwiększać prawdopodobieństwo wystąpienia różnych dolegliwości. Wśród nich wymienia się zaburzenia snu, chorobę Alzheimera, choroby serca, nadciśnienie, cukrzycę czy nowotwory.

Profesor psychologii Niobe Way twierdzi, że rosnąca izolacja mężczyzn sprawia, że stają się coraz bardziej agresywni. 

Powodów, dlaczego amerykańscy mężczyźni mają problem z zawieraniem przyjaźni, upatruje się w ich miejscu zamieszkania. Szacuje się, że aż

, a panowie zwykle mieszkają z nimi dłużej. To sprawia, że wielu z nich rezygnuje z zawierania więzi poza domem. 

Kłopotliwe mogą być także nieustanne zmiany w życiu zawodowym. Amerykanie pracują dłużej, częściej zmieniają miejsce zatrudnienia, a także rzadziej chodzą do biura niż w przeszłości. 

Ponadto młodzi chłopcy są często wychowywani w sposób, który gloryfikuje bycie twardym i opanowanym. Mężczyźni, których rodzice stosowali metody wychowawcze z uwzględnieniem tradycyjnego podziału płci, byli 7 razy bardziej narażeni na późniejsze stosowanie przemocy fizycznej oraz

. 

To sprawia, że w późniejszym życiu rzadziej dzielą się swoimi uczuciami z przyjaciółmi, dlatego otrzymują mniej wsparcia emocjonalnego od przyjaciół niż kobiety. 41 proc. kobiet zadeklarowało, że otrzymały w ciągu ostatniego tygodnia wsparcie od przyjaciela, takich mężczyzn jest już o połowę mniej (21 proc.).

Podobnie jest z odsetkiem osób, które dzieliły się swoimi uczuciami z przyjacielem w ciągu ostatniego tygodnia - 48 proc. kobiet i 30 proc. mężczyzn. Z kolei 49 proc. kobiet powiedziało ostatnio swojemu przyjacielowi, że go kocha - tak samo postąpiło jedynie 25 proc. mężczyzn.

Amerykański psycholog kliniczny Ronald F. Levant proponuje określenie "normatywna aleksytymia mężczyzny" (NMA) dla opisania niezdolności panów do wyrażania swoich uczuć słowami, która wynika z dostosowania się do tradycyjnych męskich norm. Naukowiec udowodnił, że mężczyźni z NMA mieli niższą satysfakcję ze związku i jakości komunikacji oraz mieli większy lęk przed intymnością.

Zobacz też: