UOKiK da po chciwych łapkach sieciówkom, które manipulowały przy cenach i tworzyły nieczytelne promocje

wszczął postępowanie wyjaśniające wobec ośmiu sieciówek. Dotyczy ono informowania o promocjach, szczególnie tych dotyczących produktów sprzedawanych w

. Według UOKiK sklepy na etykietach zachęcają klientów promocyjnymi cenami, ale o tym, że obowiązuje ona przy zakupie np. dwóch czy trzech sztuk towaru, informują już małym drukiem. Również cena za jedną sztukę jest wówczas mało widoczna. 

Jak podaje Polska Agencja Prasowa postępowanie UOKiK wszczęto wobec

na podstawie zarówno obserwacji rynku, jak i zgłoszeń od konsumentów. 

Według UOKiK sklepy powinny

. Urząd podkreśla, że jest to kluczowe dla klientów, którzy mają prawo kupić jedną sztukę towaru, a nie tylko w promocji na wielosztuki.

"To na jej podstawie powinniśmy podejmować decyzję o zakupie danego produktu.

, musi być czytelna dla konsumenta. Jeżeli uważamy, że tak nie jest, można zgłosić zawiadomienie bezpośrednio do UOKiK, rzecznika konsumentów lub Inspekcji Handlowej" - podaje UOKiK.

Urząd przypomina także, że w Polsce obowiązuje unijna dyrektywa

, wedle której sklepy przy prezentacji promocji i przecen muszą informować o najniższej cenie produktu z ostatnich 30 dni. Za niedostosowanie się do tych zapisów grożą im wysokie kary finansowe.