Sprawca wypadku na Tour de Pologne komentuje nagranie: nienawidzę tego, co się stało

Wczoraj tuż przed metą

w Katowicach doszło go groźnego

. Holenderski kolarz

przez swojego rodaka

na prawą stronę jezdni uderzył z dużą prędkością w

wyłamując je. Następnie zderzył się z sędzią obsługującym fotokomórkę.

Groenewegen chciał zablokować wyprzedzającego go Fabio Jakobsena. Ostatecznie

.

Akcja ratunkowa na miejscu trwała kilkadziesiąt minut. Wypadek był bardzo groźny.

- Dobrze, że organizatorzy odsunęli wcześniej z tego miejsca inne osoby. Został tylko ten nieszczęsny sędzia, z którym zderzył się Fabio Jakobsen. Po ich zderzeniu

- mówi w rozmowie ze sport.pl świadek wypadku.

Obecnie stan poszkodowanego kolarza określany jest jako

. Jego życiu nie zagraża już niebezpieczeństwo. Jakobsen w nocy przeszedł

.

 - Ta operacja była bardzo skomplikowana ze względu na uraz twarzoczaszki. Jednak - z relacji lekarzy operujących - ta operacja przebiegła bez powikłań - zaznaczył dr Gruenpeter.

Kolarz doznał poważnych urazów twarzoczaszki - okolic oczodołu, szczęki i żuchwy. Ma także stłuczenia klatki piersiowej.

- W tej chwili przebywa na klinicznym oddziale intensywnej terapii w stanie stabilnym - ma własne ciśnienie; jest oczywiście wentylowany z powodu znieczulenia, które przebył na bloku operacyjnym (...). Dzisiaj będzie próba wybudzenia go ze śpiączki - wtedy okaże się, jaki jest jego pełny stan zdrowia - poinformował podczas porannego briefingu prasowego wicedyrektor sosnowieckiego szpitala ds. lecznictwa dr Paweł Gruenpeter.

Organizatorzy Tour de Pologne jednomyślnie uznali

. Międzynarodowa Federacja Kolarska skierowała sprawę do Komisji Dyscyplinarnej, która prawdopodobnie wymierzy mu kolejną karę.

Głos w sprawie zabrał sam Groenewegen:

-

, jak mi przykro ze względu na Fabio i inne osoby, które ucierpiały w tym wypadku. W tej chwili zdrowie Fabio jest najważniejsze. Myślę o nim, cały czas - napisał na Twitterze.