Inwestor CD Projektu chce odwołać cały zarząd, bo wyniki coś się nie zgadzają

Od jakiegoś czasu CD Projekt boryka się z

. Zysk netto spółki w pierwszym kwartale 2021 roku wyniósł 32,5 milionów zł, czyli znacznie mniej niż prognozowali analitycy, którzy mówili o zysku w okolicach 91 milionów zł.

Szerzej pisaliśmy o tym tutaj:

 

Jak donosi Bloomberg, brytyjska firma Abri Advisors domaga się

, ponieważ wyraża "całkowite przerażenie i niedowierzanie rozwojem firmy w ciągu ostatnich 12 miesięcy". Inwestor twierdzi także, że wypowiada się w imieniu wszystkich akcjonariuszy.

- Gdybyś spróbował celowo popełnić tak wiele błędów, co ci faceci, nie sądzę by się udało - skomentował CEO Abri,

Abri Advisors oczekuje, że spółka przedstawi plan, jak zamierza radzić sobie z kryzysem wizerunkowym oraz strategię na odbudowanie zaufania klientów i akcjonariuszy. Ponadto Tirman zapowiada, że będzie namawiać innych udziałowców do zmiany rady nadzorczej jeżeli CD Projekt nie odwoła prezesa

i wiceprezesa

.

Choć nie wiadomo, jak duże są udziały Abri Advisors to jawna jest informacja o akcjach prezesów - Kiciński ma 4%, Iwański 12,8%. Ponadto zasiadający w zarządzie Piotr Nielubowicz posiada 6,8%, a brat Kicińskiego ma prawie 10,4%, co łącznie daje

. Do odwołania rady potrzebna jest większość 60% udziałowców. To oznacza, że żądanie inwestora prawdopodobnie nie ma żadnego znaczenia dla dalszego funkcjonowania spółki. 

 

Zobacz też: