Sondaż: dziś Trzaskowski wygrałby z Dudą wybory prezydenckie

W lipcu miną trzy lata od wyborów prezydenckich, w których

. W drugiej turze ówczesny prezydent i kandydat Zjednoczonej Prawicy zyskał niewielką większość (51%) nad prezydentem Warszawy, kandydatem Koalicji Obywatelskiej, szerzej reprezentującym środowisko liberalno-progresywne. 

Jak wynika z sondażu Ipsos dla OKO.press i TOK FM,

i to dużo większą przewagą: 54 do 46%. 

Badanych zapytano najpierw, na kogo głosowali w 2020 roku, 47% wskazało na Rafała Trzaskowskiego, 40% na Andrzeja Dudę, 10% stwierdziło, że nie głosowało, a 3% że nie pamięta, na kogo oddało głos. Uwzględniając wyłącznie odpowiedzi wskazujące na konkretnego kandydata, proporcje te przełożono na wynik wyborczy i uzyskano wynik 54% dla Rafała Trzaskowskiego i 46% dla Andrzeja Dudy.

Jak wyjaśnia OKO.press różnice między wynikami z 2020 a deklaracjami sondażu wynikają z kilku przyczyn. Jedną z nich jest fakt, że

. Z badań exit poll wynika, że na Andrzeja Dudę głosowało aż 61,7% wyborców w wieku 60+. Biorąc pod uwagę te wyniki oraz dane GUS dotyczące zgonów, wyliczyć można, że od wyborów do połowy 2023 roku zmarło ok. 925 tys. wyborców Dudy i 575 tys. wyborców Trzaskowskiego. 

Drugim czynnikiem wpływającym na różnice między wynikami wyborów a aktualnego sondażu są

, którzy w 2020 roku byli niepełnoletni. W badaniu pozwolono im wybrać, na kogo dziś oddaliby głos i tu zdecydowaną przewagę uzyskał Rafał Trzaskowski. Innym czynnikiem może być również fakt, że wyborcy dziś błędnie wskazują, że głosowali na Trzaskowskiego, bo np. zmienili poglądy lub wstydzą się przed ankieterami. 

Pełną analizę wyników sondażu można przeczytać na stronie

.

Zobacz też: