Jachira: absolutnie nie zamierzam rezygnować z kandydowania do Sejmu. Robię swoje

[reklama]

w wyborach do Sejmu z list Koalicji Obywatelskiej

. Sama kandydatka KO, również nie pomaga w uspokojeniu sytuacji. Kilka dni temu wrzuciła na Twittera

na którym widać transparent z napisem

na tle pomnika Armii Krajowej i napisu "Bóg. Honor. Ojczyzna". 

Zdjęcie wywołało burze w sieci. Krakowskie Porozumienie Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych zaapelowało wtedy o wykreślenie Jachiry z list KO, zaś sama

Lider PSL

. Podobne zdanie w tej sprawie ma także szefowa Nowoczesnej

-

; jedyna metoda, żeby odejść z listy to własna rezygnacja – stwierdziła we wtorek szefowa Nowoczesnej. 

Klaudia

która startuje z trzynastego miejsca warszawskiej listy Koalicji Obywatelskiej do Sejmu

w którym stwierdziła, że "absolutnie" nie zrezygnuje ze startu w wyborach do Sejmu:

-

. Głęboko wierzę, że po wyborach władza się zmieni. Idę do Sejmu także dlatego, bo chciałabym, aby zostały rozliczone wszystkie afery rządu PiS. Ekologia, nowoczesna edukacja to są sprawy, które leżą mi na sercu, i chcę o nie powalczyć – powiedziała w rozmowie z Małgorzatą Domagałą kandydatka KO.

Jachira stwierdziła też, że  w swoich wypowiedziach

- Nigdy w stosunku do innych osób nie używałam słów uznawanych za wulgarne - tłumaczyła. 

[reklama]

Kandydatka KO

który spotkał ją po opublikowaniu zdjęcia z napisem "Bób. Hummus. Włoszczyzna". Dodaje, że przeprosiła za nie:

-

. Dwa dni temu dostałam wiadomość, że mam 45 godzin na wycofanie się z kampaniij, bo inaczej "mafia wałbrzyska cię zaszczeli". Mam zamiar to zgłosić na policję. Żeby była jasność.

Jeżeli dla kogoś to jest nie do zaakceptowania, to ja nie mam problemu, by za coś przeprosić

- powiedziała Jachira. 

Zapowiedziała też, że

, który na antenie TVP Info nazwał ją