Ustalenia komisji: Odra była truta całkiem legalnie, miało być max. 500 pozwoleń na zrzuty ścieków, ale zrobiło się ponad 700

W lipcu i sierpniu tego roku doszło do

Z rządowego raportu na temat przyczyn katastrofy wynika, że to ogromne ilości ścieków wprowadzanych do Odry spowodowały

. Padło co najmniej 249 ton ryb. Rządowa komisja podawała, że pozwolenia na zrzuty ścieków ma ok. 500 podmiotów.

Teraz

ustaliła, że wydanych jest

. Według ustaleń dziennika, aż 70 procent z nich wydały samorządy, a resztę Wody Polskie. Dziennik zwraca także uwagę, że tylko jeden wniosek o pozwolenie na bezpośredni zrzut ścieków do Odry został zaopiniowany negatywnie.

podaje, że znaczna część pozwoleń dotyczy zgody na zrzuty wód opadowych czy roztopowych, także z dróg, które zimą się soli.

Resort klimatu i środowiska poproszony o komentarz stwierdził, że "w ocenie Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska nie można wnioskować, że zrzuty wód opadowych przyczyniły się do zasolenia Odry".

Dziennik informuje, że pozwolenia na zrzuty przemysłowe ma m.in. Szczeciński Park Przemysłowy, Elektrownia Dolna Odra – PGE GiEK SA, Carlsberg Supply Company Polska, Zespół Elektrociepłowni Wrocławskich Kogeneracja, Energetyka z Lubina, The Lorenz Bahlsen Snack World. Oprócz tego do zanieczyszczeń rzek przyczyniają się także gminy, wspólnoty mieszkaniowe i osiedla.

Po tym, jak doszło do katastrofy ekologicznej, zaczęto przeprowadzać

. Jak podaje

, Ministerstwo Klimatu i Środowiska przyznało, że w niektórych przypadkach doszło do

Zobacz też: