Naklejki "Katoliku, wyrzuć to" na listach od UNICEF-u to sprawka kuriera. "Został odsunięty od pracy"

[reklama]

W ostatnich dniach kilku użytkowników Facebooka pokazywało

, na których dolepiono

. 

"Faktycznie, wspieranie głodnych dzieci zapewne jest czymś niegodnym fundamentalizmu katolickiego... pytanie gdzie i kto dokleja takie obrzydliwości?!? I dlaczego wyciera sobie twarz katolicyzmem?" - pytali internauci, którzy znaleźli w skrzynkach koperty z naklejkami.

Sprawę szybko skomentowała

, wskazując, że to nie ona zajmuje się dostarczaniem tej korespondencji. 

"Na podstawie zdjęć, które posiadamy, stwierdziliśmy że przesyłki mają oznaczenia opłat wskazujących, że

. Oznacza to, że przesyłki nie pochodzą z sieci Poczty Polskiej" - podano w oświadczeniu. 

Okazało się, że za przesyłki odpowiada firma

, a napisy doklejał jej

. Został już odsunięty od pracy. 

"Informujemy iż niezwłocznie po otrzymaniu zgłoszenia w dniu dzisiejszym podjęliśmy próbę wyjaśnienia sprawy. Niestety

. Osoba ta została w trybie natychmiastowym

, a sprawa zostanie skierowana do organów ścigania" - czytamy w oświadczeniu firmy przesłanym gazecie.pl. 

"Pragniemy zapewnić, że

, dlatego tym bardziej trudno nam zrozumieć postępowanie w/w osoby. Wyrażamy ubolewanie i serdecznie przepraszamy za zaistniałą sytuację".