
fot. East News
W środę we Francji odbyły się protesty zorganizowane przez ruch
Zablokujmy Wszystko
. Demonstracje miały miejsce w wielu miejscowościach na terenie kraju, takich jak
Paryż
,
Nantes
,
Lyon
,
Rennes
czy
Rouen
. Wzięło w nich udział
175 tys. osób
.
Część z nich została zatrzymana. Najwięcej takich incydentów miało miejsce w Paryżu. Tam, aż
203 osoby trafiły do aresztu
. Służby opisywały sytuację w stolicy jako napiętą. Demonstracje miały miejsce m.in. na stacji metra
Porte d'Orléans
na południu miasta, gdzie protestujący próbowali zatrzymać ruch w kierunku portu lotniczego
Paryż-Orly
.
Do późnego popołudnia odbyło się
550 zgromadzeń
i około
260 blokad
. W przypadku ponad 260 akcji demonstracyjnych doszło do
wzniecenia ognia
. Przez Grenoble przeszedł pochód, w którym według organizatorów udział wzięło 30 tys. osób. Z kolei z danych policyjnych wynika, że w pochodzie uczestniczyło 11 tys. osób.
Ostatecznie, jak przekazały służby, do godziny 21 paryska policja zdołała usunąć ostatnich protestujących z Placu Republiki, tradycyjnego miejsca demonstracji. Do gwałtownych starć między protestującymi a policją doszło także w
Rennes
i
Nantes
. Ogółem zatrzymano
473 osoby
.
Zgromadzeni blokowali drogi oraz dopuszczali się
aktów wandalizmu
. Przykładowo, około 200 protestujących zablokowało rondo w Tuluzie, używając barier, opon i wszystkiego, co mogli znaleźć w pobliżu. Wskutek wszystkich akcji protestacyjnych
rannych zostało 13 policjantów
.
Demonstranci mieli na celu zniechęcić nowego premiera
Sebastiena Lecornu
do ogłoszenia drastycznych cięć budżetowych. To właśnie
wypracowanie konsensusu w sprawie budżetu
na 2026 rok jest jednym z priorytetów polityka. W pierwszym dniu urzędowania uczestniczył on w wieczornym spotkaniu międzyresortowej grupy antykryzysowej.
Głos w sprawie protestów we Francji zabrał minister spraw wewnętrznych
Bruno Retailleau
, który oświadczył, że "ci, którzy chcieli zablokować kraj, ponieśli fiasko". Jak ocenił,
demonstracje były zorganizowane przez skrajną lewicę
. Dodał, że w wystąpieniach wzięło udział wielu ludzi młodych, zwłaszcza w wieku licealnym.