Operator dźwigu pokazał warunki pracy w upale: 50 stopni, można zemdleć

Na YouTubie 26 czerwca pojawił się filmik nagrany przez

. Tego dnia temperatury w Polsce sięgały

. Pracownik budowy pokazał na nagraniu, jakie warunki panują w środku kabiny. 

- Godzina 9:00. Mam już 40 stopni i wyglądam, jak wyglądam. O godzinie pierwszej, drugiej będzie to koło

. W takiej temperaturze

. 

Tłumaczy, że gdy operator dźwigu zasłabnie, może

. Wtedy dźwig będzie jeździł po budowie, jak będzie chciał. Operator wyjaśnia też,

: niektóre żurawie są wyższe niż drabiny straży pożarnej, poza tym występują problemy z dojazdem na budowę. 

Opowiada też, że komfortowa praca w takich warunkach jest po prostu niemożliwa.

, nie da się też wziąć na górę żadnego jedzenia. Dodaje, że niektórzy spędzają w takich warunkach nawet ponad 8 godzin. 

Operator dedykuje swój film m.in.

, którzy w upale jeżdżą nieklimatyzowanymi samochodami,

, którzy "rypią" w 50 stopniach i

, którzy mają nawet po 60 stopni w kuchni. Kieruje też swój przekaz do

, którzy

.

"Chodzi o to że klimatyzację kupujemy na lata a skutki takiej pracy odczujemy za lata" - tłumaczy pod filmem.