Iran: do żeńskiej szkoły przyszedł przedstawiciel władz, nastolatki zasugerowały mu, żeby spadał na drzewo

Wciąż nie milkną

Kobieta zmarła w szpitalu, po tym jak została zatrzymana przez policję w związku z nieprawidłowym noszeniem hidżabu. Władze twierdzą, że nie mają nic wspólnego ze śmiercią kobiety.

Demonstracje przeciwko władzom i służbom rozprzestrzeniły się już na terenie całego kraju. Są brutalnie tłumione przez policję. Dotychczas w ich wyniku zginęło 50 osób, a 1500 zatrzymano.

Teraz do protestów dołączyły uczennice szkół, które protestują nie tylko w związku ze śmiercią Mahsy Amini, ale także

, która brała udział we wrześniu

W czasie ostatniej rozmowy telefonicznej miała przekazać znajomemu, że jest ścigana przez służby bezpieczeństwa. Po 10 dniach rodzina odnalazła jej ciało w kostnicy aresztu śledczego. Nastolatka miała mieć obrażenia wskazujące na pobicie prawdopodobnie przy pomocy pałki.

Na zdjęciach, które pojawiają się w sieci widać, jak

zdejmują w swoich szkołach

i zastępują je hasłami protestacyjnymi. Są też zdjęcia, na których widać nastolatki kierujące

w kierunku zdjęć Chomejniego i Chameneiego:

Na niektórych materiałach, które pojawiły się w sieci widać maszerujące ulicami nastolatki - wymachujące zdjętymi hidżabami i krzyczące: "Precz z rządami mułłów!", "Jeśli się nie zjednoczymy, pozabijają nas, jedną po drugiej!".

Na Twitterze krąży także nagranie, na którym widać, jak

,

z terenu szkoły

wykrzykując: "Wstyd!". Z kolei w Szirazie na południu kraju dziesiątki uczennic zablokowały ruch na głównej drodze, wymachując hidżabami i krzycząc: "Śmierć dyktatorowi!".