Radna PiS miała przeprosić za oszczerstwa, więc założyła nowy profil na Facebooku, żeby przypadkiem ktoś tego nie przeczytał

w sprawie jej wypowiedzi oczerniających marszałkowską Zachodniopomorską Agencję Rozwoju Regionalnego. Polityk w jednym z programów TVP Szczecin w 2019 roku powiedziała, że

przez cały 2018 r. nie posiadała właściwych procedur, regulaminów do zarządzania 420 mln zł oraz że pieniądze te zostały przejęte bez procedur, które obowiązywały wcześniej w Banku Gospodarstwa Krajowego.

Warto nadmienić, że w zachodniopomorskim sejmiku rządzi koalicja z KO na czele.

ZARR nie spodobała się ta wypowiedź i pozwała posłankę. Sąd stwierdził, że

za swoje słowa. Kobieta odwołała się od tego wyroku, jednak sąd apelacyjny podtrzymał wyrok sądu okręgowego i tym samym decyzja stała się prawomocna.

Zgodnie z wyrokiem

zamieścić oświadczenie, że wypowiedziane w programie telewizyjnym jej komentarze o ZARR były nieprawdziwe. Przeprosiny muszą być widoczne na profilu przez miesiąc.

Okazuje się, że radna, która twierdzi, że "wyrok jest kuriozalny"

i tam opublikował przeprosiny. Warto dodać, że pierwsze konto, które prowadzi radna, obserwuje lubi 1743 użytkowników. Z kolei nowe konto

.