Ekoaktywiści przebrani za niedźwiedzie protestują przeciwko wycince i polowaniom

[reklama]

Dziś w Warszawie odbywa się protest aktywistów grupy

. Jak

, sprzeciwiają się

. 

"W zeszłym roku złożyliśmy w Lasach Państwowych

i na terenie projektowanego Turnickiego Parku Narodowego - w

. Regionalna Dyrekcja LP skierowała nas do Dyrekcji Generalnej LP, ta do Ministerstwa Środowiska. Po miesiącach próbowania biurokratycznej ścieżki nic się nie zmieniło -

" - tłumaczą. 

Koło południa

pojawili się przed siedzibą

, gdzie zorganizowali konferencję prasową. Następnie udali się pod

"Patrole leśne organizowane przez Inicjatywę Dzikie Karpaty ujawniają jak, krok po kroku, bezpowrotnie tracimy ostatnie fragmenty Puszczy Karpackiej. Mamy już dość zamiatania sprawy pod dywan, odsyłania nas od jednej do drugiej instytucji, pozorowanego dialogu. Tylk

" - apelują. 

Wcześniej działacze Inicjatywy protestowali m.in.

. Jak pisał wtedy

, domagają się ochrony jedynie poszczególnych enklaw, w których zinwentaryzowano drzewa o wymiarach pomnikowych. Apelują też o zaprzestanie odstrzału zwierząt łownych na tych terenach. 

Jak tłumaczył w rozmowie z DGP

, intensywne pozyskiwanie drewna w otulinie Bieszczadzkie Parku Narodowego może doprowadzić do katastrofy: 

- Jeśli takie działania będą kontynuowane, za 10 lat może się okazać, że BPN stanie się swego rodzaju

mówił.